X-TRADE: BoJ podniósł stopy, ale nie wzmocnił jena

Bank Japonii (BoJ), na zakończonym dziś dwudniowym posiedzeniu, zdecydował się podnieść stopy procentowe o 25 punktów bazowych do 0,5 proc. Ostatni raz BoJ zmienił poziom stóp procentowych w lipcu 2006 roku. Wówczas podniósł je o 25 punktów bazowych, tym samym kończąc politykę zerowych stóp. Wtedy była to pierwsza zmiana kosztu pieniądza od sierpnia 2000 roku.

Publikacja: 21.02.2007 08:00

Decyzja Banku Japonii, która została ogłoszona po godzinie 6-tej, paradoksalnie wywołała osłabienie jena, zamiast jego umocnienia. Kurs USD/JPY, po początkowej nieudanej próbie spadku, ostatecznie wzrósł z poziomu poniżej 120 jenów do dziennego maksimum na 120,52 jenów. Wcześniej, ponad dwie godziny przed decyzją, reagując na nieoficjalne informacje o podwyżce stóp podawane przez telewizję, kurs USD/JPY spadł z poziomu 120,20 do 119,75 jenów.

Fakt, że następstwem podwyżki stóp w Japonii, jest powrót kursu USD/JPY ponad poziom 120 jenów, a więc negacja wygenerowanych w poprzednich dniach sygnałów sprzedaży, jakie powstały z chwilą wybicia USD/JPY poniżej dołka z 6 lutego br. (120,04), to czytelne przesłanie, że popyt odzyskuje kontrolę nad rynkiem. Można oczekiwać, że na przestrzeni kilkunastu dni, przyniesie to powrót USD/JPY w okolice tegorocznych szczytów (122,17). Jest to uzasadnione oczekiwanie. Pomimo dzisiejszej podwyżki, stopy w Japonii wciąż są relatywnie niskie, stąd też w istotny sposób nie wpływa to na ograniczenia operacji carry trade, będących siłą napędową osłabienia jena. Operacji polegających na pożyczaniu środków w walutach nisko oprocentowanych (w tym wypadku w jenie) i inwestowaniu w instrumenty które mogą dać większą stopę zwrotu. Ponadto, po dzisiejszej podwyżce, Bank Japonii już szybko stóp nie podniesie.

Sytuacja techniczna dla USD/JPY mogłaby się zmienić w momencie, gdyby para ta jednak spadła wyraźnie poniżej poziomu 120 jenów. To sugerowałby, że ostatnie cztery dni wzrostów, to tylko odreagowanie zeszłotygodniowych mocnych spadków. Zostałaby bowiem zachowana, zapowiadająca spadki, formacja podwójnego szczytu, na wykresie USD/JPY z linią szyi w okolicy 120 jenów. Wtedy byłaby szansa na ruch do minimum z ostatniego piątku (118,97). Jednak nawet wówczas, na ewentualne spadki, należałoby patrzeć już pod kątem potencjalnych poziomów do kupna USD/JPY, bowiem na chwilę obecną, nie ma istotnych powodów uzasadniających głęboki spadek tej pary. Są natomiast powody uzasadniające jej wzrost.

O godzinie 8:52 kurs USD/JPY testował poziom 120,29 jenów, wobec 120,01 wczoraj pod koniec dnia.

Marcin R. Kiepas

Komentarze
Zamrożone decyzje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Komentarze
Co martwi ministra finansów?
Komentarze
W poszukiwaniu bezpieczeństwa
Komentarze
Polski dług znów na zielono
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Komentarze
Droższy pieniądz Trumpa?
Komentarze
Koniec darmowych obiadów