Dzisiejszy notowania złotego w pełni będą uzależnione od notowań eurodolara. Wpływ na te zaś będą miały, przede wszystkim publikowane o godzinie 14:30, dane o styczniowej inflacji CPI w USA (prognoza: 0,1 proc. m/m i 2,1 proc. r/r). Osłabienie dolara w reakcji na ten raport, powinno przełożyć się na umocnienie złotego. Wzmocnienie amerykańskiej waluty wywoła odwrotny efekt.
Wpływu na notowania USD/PLN i EUR/PLN nie powinny natomiast mieć wyniki przetargu obligacji (godz. 12-ta). Ministerstwo Finansów zaoferuje dziś pięcioletnie obligacje PS0412 o wartości 1,5 mld zł. Można oczekiwać, że popyt będzie o około 2,5-3 razy większy od podaży.
Sytuacja techniczna na wykresach USD/PLN i EUR/PLN, póki co premiuje stronę popytową. Kurs USD/PLN, co prawda naruszył, ale wciąż nie pokonał strefy wsparcia 2,9550-2,9600 zł, co mogłoby zaowocować, zapowiadającą silniejsze spadki, formacją głowy z ramionami na wykresie godzinowym.
Kurs EUR/PLN natomiast utrzymuje się ponad poziomem 3,8830 zł, gdzie wsparcie na wykresie godzinowym, tworzy linia hossy poprowadzona po dołkach z 14 grudnia 2006 i 7 lutego 2007. Dopiero wyraźne pokonanie wspomnianych barier popytowych, każe oczekiwać spadków odpowiednio do 2,87 zł i 3,84 zł.
Marcin R. Kiepas