Analitycy szacują, że za pozostawieniem stóp bez zmian oddano 7 głosów, a 2 były za ich podwyżką o 25 punktów bazowych. Każde inne proporcje w głosowaniu mogą sprowokować dziś silne wahania GBP/USD. Będą bowiem odczytywane jako czynnik zwiększający prawdopodobieństwo kolejnej podwyżki stóp procentowych albo je zmniejszający. Z ostatniej ankiety Reutersa wynika, że aż 82 proc. ankietowanych ekonomistów oczekuje wzrostu stóp w Wielkiej Brytanii o 25 punktów bazowych do 5,75 proc. w trzecim kwartale (takiej podwyżki oczekuje się raczej w sierpniu niż w lipcu). Scenariusze zakładające pozostawienie w tym roku stóp na poziomie 5,5 proc. lub ich wzrost do 6 proc. są mało popularne. Na ich prawdopodobieństwo wskazuje odpowiednio 11 i 6,5 proc. ankietowanych.
Jednak nie tylko inny od prognozowanego rozkład głosów będzie prowadził do wzrostu zmienności na funcie. Jeżeli tylko protokół czymś zaskoczy lub rzuci nowe światło na jakiś temat to większe wahania są realne.
Dzisiejsza publikacja protokołu z posiedzenia BoE będzie istotna nie tylko dlatego, że może wpłynąć na oczekiwania odnośnie przyszłych kroków monetarnych banku, ale również dlatego, że ewentualne zmiany notowań GBP/USD mogą prowadzić do silnych zmian sytuacji technicznej na wykresie tej pary. Po trzech kolejnych wzrostach, obecnie wykres dzienny GBP/USD znajduje się na poziomie oporu, jaki tworzy linia poprowadzona po szczytach z 18 kwietnia i 5 czerwca br. (1,9890). Jej pokonanie, może otwierać drogę do kwietniowych maksimów (2,0131). Odbicie zaś przyniesie w kolejnych dniach powrót przynajmniej do zeszłotygodniowych minimów (1,9621).
O godzinie 10:21 kurs GBP/USD testował poziom 1,9877 dolara.
Marcin R. Kiepas