Choćby miało to być tylko wykreślenie ruchu powrotnego do poziomu konsolidacji, którą kurs opuścił tydzień temu. W trakcie dnia przewagę uzyskała podaż, ale tylko na tyle, by sprowadzić ceny w okolice dołków dwóch poprzednich dni. Nie widać było zdecydowania sprzedających, które miałoby przynieść przełamanie wsparcia.
Ale do tego przełamania doszło, a przynajmniej do jego poważnego naruszenia. Cena kontraktów spadła pod poziom 2380 pkt, co należy uznać za przełamanie linii łączącej lokalne dołki z ostatnich miesięcy. Jednocześnie można to odebrać jako sygnał wyjścia dołem z formacji klina zwyżkującego. Ze średnioterminowego punktu widzenia sygnał jest istotny i należało na niego zareagować.
Nie było to łatwe. Obrót na wczorajszej sesji nie był wielki, a więc nie potwierdzał istotności wydarzenia. Nie bez znaczenia jest także fakt, że o ile i na wykresie indeksu poziom linii trendu łączącej dołki został lekko naruszony, o tyle nie został pokonany poziom potwierdzający to naruszenie, jakim jest okolica 2350 pkt. Przecena zatrzymała się nieco wyżej. Sygnału na terminowym nie należy ignorować. Nie wiadomo, czy ostatecznie będzie on skuteczny, ale tego nigdy wcześniej nie wiadomo. O tym mogązadecydować zbliżające się publikacje danych makrooraz reakcja rynków na ich pojawienie się.
Dziś kluczowa dla rynków na świecie będzie publikacja pierwszego szacunku dynamiki amerykańskiego PKB w IV kwartale 2009 roku. Wprawdzie rynek akcji jako taki już w znacznej mierze zdążył zdyskontować poprawę sytuacji makro, ale jeśli publikacja będzie znacznie odbiegać od prognozy, to można liczyć na reakcję wycen. W skali średnioterminowej raczej nie będzie to wielka zmiana, ale w skali dnia z pewnością może ustawić notowania.
Sprawa jest tym bardziej interesująca, że rozpiętość oczekiwań jest duża. Są analitycy, którzy oczekują wzrostu PKB w tempie przekraczającym 3 proc., a są też tacy, którzy wskazują na dynamikę przekraczającą 6 proc. Przypomnę, że mowa tu o wielkościach przeliczonych w stosunku rocznym, a więc faktyczna kwartalna dynamika jest pierwiastkiem czwartego stopnia z wielkości publikowanej.