Agencja Moody's zmieniła w piątek perspektywę ratingu dla Netii Holdings SA z pozytywnego na stabilny. Spadek ten spowodowany jest w dużej mierze opóźnieniami w podpisaniu umowy z TPSA. Netia od dłuższego czasu stara się o podpisanie z TP S.A. umów o interconect, jednak strony nie mogą dojść do porozumienia. Spółka ponosi znaczne koszty operacyjne związane z licencją warszawską oraz na połączenia międzystrefowe. Tymczasem brak umów z TP S.A. dotyczących rozliczeń międzyoperatorskich powoduje, że owe usługi nie generują przychodów. Opóźnienia te spowalniają rozpoczęcie przez Netię oferowania połączeń międzymiastowych oraz usług w Warszawie, w tym także obłożonych najwyższą marżą usług dla biznesu. Zmiana perspektywy obrazuje także konieczność zwiększenia przez Netię przychodu uzyskiwanego z jednego użytkownika (ARPU) oraz wysokości marży. Moody's spodziewa się, że Netia będzie spotykać się z coraz ostrzejszą konkurencją, szczególnie w Warszawie ze strony TPSA, a także operatorów prywatnych, takich jak Energis i grupa Elektrimu. W najbliższych tygodniach spółka uruchomi świadczenie usług w warszawskiej strefie numeracyjnej, w związku z podpisanym z TP S.A. porozumieniem dotyczącym punktów styku. Za licencję warszawską Netia zapłaciła 105 mln euro. W związku z liberalizacją od przyszłego roku połączeń lokalnych i long distance, trudno jest ocenic czy koncesja ta będzie opłacalna. Zobowiązania Netii stanowią 80% sumy bilansowej. Wobec obligacji emitowanych przez Netie wymagana jest wysoka rentowność.

Dawid Wilanowski