Czwartkowa sesja na Wall Street przebiegała głównie pod znakiem spadków przez utrzymujące się obawy, że Grecja opuści strefę euro, i lekko rozczarowujące dane makro. W końcówce notowań indeksy odrobiły jednak straty i zakończyły sesję niewielkimi wzrostami. Jedynie Nasdaq zamknął się na minusie; spadkom przewodziła spółka NetApp. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,27 proc. do 12.529,75 pkt.Nasdaq stracił 0,38 proc. i wyniósł 2.839,38 pkt.Indeks S&P 500 wzrósł o 0,14 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.320,68 pkt.
Kilkanaście procent zniżkował kurs spółki NetApp, po tym jak przedstawiła prognozy przychodów niższe od oczekiwań rynkowych, a jej zarząd wyraził niepokój związany z niepewną sytuacją w Europie. Kilka biur maklerskich obniżyło wycenę spółki. O 2 proc. drożały papiery Hewlett-Packard w reakcji na ogłoszony przez spółkę plan zwolnienia ok. 8 proc. zatrudnionych w ciągu najbliższych lat. Zyskiwała także branża transportowa, po podniesieniu przez analityków JPMorgan cen docelowych dla akcji kilku przewoźników.
W czwartek rynek poznał serię danych z amerykańskiej gospodarki.Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA spadła o 2 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 370 tys. - poinformował w czwartek Departament Pracy USA. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie właśnie 370 tys.Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku spadła o 29 tys. i wyniosła 3,260 mln w tygodniu, który skończył się 12 maja. Analitycy spodziewali się 3,250 mln osób.Zamówienia na dobra trwałe w USA w kwietniu 2012 roku wzrosły mdm o 0,2 proc., w marcu spadły zaś o 3,7 proc. mdm po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia w kwietniu wzrosną o 0,2 proc. Zamówienia na dobra trwałe z wykluczeniem środków transportu spadły o 0,6 proc. wobec spadku o 0,8 proc. miesiąc wcześniej. Tutaj analitycy oczekiwali wzrostu o 0,8 proc. mdm."Zarówno dane z rynku pracy, jak i o zamówieniach na dobra trwałe były nieco rozczarowujące, ale nie całkiem negatywne" - ocenił Bruce McCain z Key Private Bank.