W styczniu 2011 r. za funt cukru płacono nawet 0,35 USD, gdy obecnie jest to około 0,18 USD. Jeśli więc notowania zakończą ten rok zniżką – będzie to już trzeci roczny spadek z kolei.
Zniżka notowań cukru ma uzasadnienie fundamentalne – jego globalna produkcja jest spora, a bieżący sezon ma przynieść rekordowe zbiory trzciny cukrowej. Według International Sugar Organization podaż cukru na światowym rynku będzie w tym sezonie większa o 10 mln ton niż popyt. To historyczny rekord, który oczywiście pomaga stronie podażowej, spychając notowania coraz niżej.
Wrzesień na rynku cukru należy jednak do byków. Od początku bieżącego miesiąca ceny tego surowca wzrosły o około 10 proc. za sprawą obaw o jego produkcję w Brazylii – która jest największym na świecie producentem cukru – ze względu na niesprzyjające tamtejszym rolnikom warunki pogodowe. Dodatkowo, coraz większy popyt na cukier jest widoczny w krajach Azji Południowo-Wschodniej (m.in. w Chinach) oraz na Bliskim Wschodzie. W rezultacie, nadwyżka na rynku cukru w sezonie 2013/2014 (rozpoczynającym się w październiku) może być mniejsza niż dotychczas prognozowano. Trudno jednak oczekiwać dynamicznego wzrostu cen – mimo wszystko bowiem, podaż wciąż będzie przekraczała popyt.