Michał Krajczewski, BM BNP Paribas Bank Polska: Obniżki stóp będą później niż liczy rynek

Jesteśmy blisko zakończenia cyklów podwyżek stóp procentowych przez główne banki centralne, dlatego ten rok będzie udany dla obligacji. Zyski powinny przynieść też akcje, ale raczej z defensywnych sektorów – mówi Michał Krajczewski z BM BNP Paribas Bank Polska.

Publikacja: 19.01.2023 18:14

Gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z parkietu” był Michał Krajczewski, kiero

Gościem Dariusza Wieczorka w czwartkowym programie „Prosto z parkietu” był Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas Bank Polska. Fot. mat. prasowe

Foto: parkiet.com

WIG20 napotkał problemy przy 1950 pkt. W jakiej sytuacji jesteśmy teraz?

W średnim terminie pozostajemy w trendzie wzrostowym. Przypomnę, że po pierwszej mocnej fali zwyżek na przełomie października i listopada mieliśmy miesiąc płaskiej korekty, po czym wróciliśmy do zwyżek. Teraz znów jest czas korekty. Pierwszego wsparcia doszukiwałbym się na 1850 pkt, tj. przy dołku z końca lutego zeszłego roku i szczycie z końca maja. Następnym wsparciem jest 1800 pkt, z którego wybiliśmy się z konsolidacji pod koniec listopada. Takie zakresy korekty w żaden sposób nie zanegują trendu wzrostowego. Rynek jest dosyć mocno wykupiony, patrząc przez pryzmat najprostszych wskaźników technicznych.

A w drugą stronę, gdzie szukać poważnych oporów?

Pierwszy opór dla WIG20 jest na 2150 pkt i jest to lokalny dołek z listopada 2021 r., i zarazem szczyt z końca marca 2022 r. Kolejny ważniejszy opór to szczyt sprzed półtora roku przy ponad 2400 pkt.

Jakie jest ryzyko powrotu WI20 do dołka z października?

Październikowy dołek nie powinien być przekroczony w najbliższym czasie przez WIG20, przy czym na obecną hossę patrzymy nieco ostrożnie, ona może rodzić się w bólach. Nasze prognozy gospodarcze wskazują, że globalnie i w Polsce dołek gospodarczy powinien nastąpić w I półroczu, natomiast giełda, tworząc dołek wcześniej, dyskontuje wydarzenia gospodarcze. Poziom niepewności w związku z wysokimi stopami procentowymi będzie rodzić na długo wysoką zmienność. Wydaje się, że po dynamicznym starcie indeksów jesienią 2022 r. dalszym zwyżkom może towarzyszyć większa amplituda wahań.

Jakie macie założenia, jeśli chodzi o perspektywy gospodarcze?

Spodziewamy się, że w Polsce dołek PKB pojawi się w I kwartale br., a odczyt będzie ujemny. Następnie liczymy na stopniowe odbicie. Podobnie powinno być w strefie euro i USA, choć tam dołek będzie pewnie nieco później, czyli w II kwartale. Odbicie wzrostu gospodarczego będzie przypominać symbol pierwiastka. Co do inflacji, to jej szczytu w Polsce i strefie euro spodziewamy się w dwóch pierwszych miesiącach tego roku w związku z efektem podwyżek cen energii. Później nastanie czas dosyć szybkiej dezinflacji – podwyższone stopy procentowe, spowalniająca koniunktura i problemy logistyczne w globalnej gospodarce przyczynią się do szybkiego obniżenia się dynamiki inflacji. Widzimy już to w Stanach Zjednoczonych. W Polsce schodzimy z na tyle wysokich poziomów, że pewnie dopiero pod koniec roku zbliżymy się do 10-proc. inflacji. W związku z tym spodziewamy się lepszego roku dla rynków akcji, szczególnie stawiamy na kraje rozwijające się, w tym europejskie bardziej cykliczne gospodarki, które zdyskontowały spowolnienie. Faktem jest, że bieżące wyniki spółek będą się pogarszać, ale giełda wyprzedza bieżące odczyty. Biorąc pod uwagę zbliżający się dołek gospodarczy, mimo spadającego EPS, giełdy z dzisiejszych poziomów powinny zacząć odbijać.

Kiedy zakończą się cykle podwyżek stóp?

W przypadku głównych banków, czyli EBC i Fedu, jesteśmy blisko końca podwyżek. Jeszcze pod koniec 2022 r. oczekiwaliśmy, że na kolejnym posiedzeniu Fed podniesie stopy o 50 pkt baz., ale ostatnie dane o inflacji zredukowały te oczekiwania do 25 pkt baz. EBC pewnie jeszcze raz podniesie stopy o 50 pkt baz., natomiast do końca I kwartału te podwyżki zostaną zakończone. W strefie euro dojdziemy więc do 3 proc., a w USA do 5 proc. W Polsce cykl podwyżek już się zakończył. Zapewne nawet marcowa rewizja w górę projekcji inflacji nie będzie dostatecznym argumentem za podwyżką. Od kilku miesięcy rynek skupia się nie na tym, kiedy podwyżki zostaną zakończone, ale na tym, kiedy zacznie się cykl obniżek. Według nas obniżki będą jednak nieco później, niż rynek to dziś wycenia. Fed może się na to zdecydować na początku przyszłego roku, a RPP bliżej połowy 2024 r.

Jak w związku z tym budować portfel inwestycji?

W związku ze szczytem stóp procentowych i inflacji spodziewamy się odwrócenia tendencji na rynku długu skarbowego w Polsce, jak i tzw. rynkach bazowych. Instrumenty z dłuższym tzw. duration będą radzić sobie coraz lepiej. Przy rosnących rentownościach w 2022 r. o wiele lepiej zachowywały się papiery krótkoterminowe i zmiennokuponowe. Teraz oczekujemy, że koniunktura będzie lepsza. Wysoki zwrot dostarczają zarówno instrumenty o zmiennym kuponie, jak też o zmiennej i dłuższej zapadalności, gdzie będzie można zarobić na wzroście cen. Spodziewamy się stopniowego osłabiania dolara amerykańskiego do euro i walut lokalnych, co będzie faworyzować akcje europejskie i z rynków wschodzących. Lepiej powinno zachowywać się też złoto. W przypadku rynku akcji stawiamy na bardziej defensywne sektory, spółki nisko zadłużone, dywidendowe. W dłuższym terminie w związku z inwestycjami w transformację energetyczną preferujemy firmy OZE.

A jakie są główne zagrożenia dla rynków?

Koniunktura gospodarcza. My jesteśmy bliżej obozu, który liczy na miękkie lądowanie, ale jest ryzyko, że efekt podwyżek stóp w USA i Europie mocniej przełoży się na hamowanie gospodarki. W związku z tym nasze prognozy przesunęłyby się w czasie. W Polsce zagro­żeniem są też decyzje polityczne.paan

Inwestycje
Amerykańskie akcje większy zysk przynoszą w okresie od listopada do kwietnia
Inwestycje
Czy warto pozbywać się akcji w maju?
Inwestycje
Kamil Stolarski, Santander BM: Polskie akcje wciąż są nisko wyceniane
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Na giełdach nie dzieje się nic złego
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Inwestycje
Niemiecki DAX wraca do walki o 18 000 pkt
Inwestycje
Uspokojenie nastrojów sprzyja korekcie spadkowej na rynku ropy naftowej