Tworzymy listę założeń strategii inwestycyjnej

Prezentujemy cztery ostatnie elementy naszego planu gry, w tym m.in. sposoby otwierania i zamykania pozycji oraz narzędzia analizy technicznej, z których będziemy korzystać.

Aktualizacja: 06.02.2017 14:07 Publikacja: 04.11.2016 09:49

Na wykresie zaprezentowano przykład sygnału dla pozycji długiej. Rynek spełnił dwa kryteria pozwalaj

Na wykresie zaprezentowano przykład sygnału dla pozycji długiej. Rynek spełnił dwa kryteria pozwalające ją otworzyć. Po pierwsze, dzisiejszy kurs zamknięcia wypadł powyżej maksymalnej ceny zamknięcia z poprzednich dziesięciu sesji. Po drugie, notowania znajdują się powyżej średniej kroczącej ze 100 sesji, która stanowi filtr trendu. W prezentowanym przykładzie sygnał okazał się skuteczny – cena zwyżkowała przez kolejnych kilka dni. W lewej części wykresu widać jednak sygnał kupna, który wypadł niemal na samym lokalnym szczycie, i transakcja zawarta na jego podstawie z pewnością przyniosłaby stratę.

Foto: GG Parkiet

Kontynuujemy tworzenie planu inwestycyjnego, który w następnym kroku będziemy chcieli zaprogramować w języku MQL. W poprzednim artykule omówiliśmy sześć pierwszych elementów strategii: wielkość kapitału, ryzyko początkowe, oczekiwany zysk, horyzont czasowy, rynki docelowe oraz stopień automatyzacji. Dziś nakreślimy ostatnie cztery kryteria naszej strategii: styl gry i narzędzia, zasady działania algorytmu, metody nadzorowania robota oraz momenty, w których robota będziemy wyłączać.

Styl gry i narzędzia

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Inwestycje
Na europejskie niebo nadciągają chmury. Obligacje wreszcie zyskują
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Inwestycje
Grzegorz Rykaczewski, Pekao: Rynki rolne zmienne, prognozy dobre
Inwestycje
Goldman Sachs: Złoto będzie po 3300 dolarów za uncję
Inwestycje
Konrad Ryczko, DM BOŚ: Dynamika wzrostów trudna do utrzymania
Inwestycje
Byki na warszawskiej giełdzie na razie pozostają bezpieczne
Inwestycje
Eksperci nie spodziewają się wzrostów cen ropy