W efekcie w ciągu trzech miesięcy dolar amerykański stracił prawie 9 proc. – Fala osłabienia dolara amerykańskiego zdaje się nie mieć końca, a przełamanie wsparcia 1,2700 jest tego dowodem. Jednym z kolejnych bastionów posiadaczy długich pozycji jest 1,2480. Końcówka zeszłego tygodnia sugeruje, że to wsparcie jest ważniejsze od poprzedniego ze względu na pojawienie się dużej świecy marubozu koloru białego. Jest to pierwsza tak duża reakcja kupujących USD od maja tego roku – zauważa Paweł Śliwa, analityk DM mBanku. Jak zauważa, obecna sytuacja techniczna daje szansę na to, aby dolar amerykański odrobił część strat. – Układ kolejnych świec sugeruje, że utworzyła się formacja objęcia hossy, co daje szansę na chwilową aprecjację dolara amerykańskiego. Pozwoliłoby to także na odreagowanie na mocno wyprzedanych oscylatorach. Na chwilę obecną ograniczeniem dla tego scenariusza jest poziom 1,2700. Najbliższe wsparcie to 1,2200 – twierdzi Śliwa. PRT