Czy usługi fintechów są atrakcyjne dla przedsiębiorstw? Fintech, jak pokazują ostatnie lata, jest dla wszystkich. Pierwsze inicjatywy, które wyłoniły się po okresie kryzysu finansowego lat 2007–2009, dotyczyły głównie klientów detalicznych. Chodziło głównie o szybsze i tańsze płatności, niższe kursy wymiany walut oraz bardziej dostępne pożyczki krótkoterminowe. Pojawiło się też więcej innowacji w obszarze produktów inwestycyjnych oraz ubezpieczeniowych. Głównym sposobem sprzedaży i kanałem dystrybucji stał się oczywiście online, w tym przede wszystkim mobile. Zaczęło się od usług dla klientów indywidualnych, potem przyszedł czas na mikro firmy i ich potrzeby. Szybkie płatności, karty obsługiwane poprzez nowoczesne aplikacje, wymiana walut online i szybkie pożyczki. A co dla biznesu? Dla najmniejszych firm najciekawszych obszarem rozwoju fintechów jest błyskawiczny faktoring przez internet. W tym zakresie wiele się dzieje, zarówno wśród polskich startupów, jak i bardziej dojrzałych graczy z Europy, którzy swoją ofertą kuszą polskich przedsiębiorców.
A czego od fintechów mogą oczekiwać spółki giełdowe?
Można odpowiedzieć, że coraz więcej. Spółki giełdowe to ciekawa grupa docelowa, od której wymaga się najwyższych standardów organizacyjnych, finansowych oraz zgodności z wieloma regulacjami prawnymi. Z moich doświadczeń wynika, iż spółki publiczne są bardzo świadome swoich potrzeb w zakresie doboru partnerów finansowych. Mają dostęp do wielu narzędzi pozyskiwania kapitału na rynku finansowym i posiadają dostęp do profesjonalnych usług doradczych. Często przed długie lata miały okazję wypróbowania szeregu instytucji bankowych (krajowych i zagranicznych) w zakresie prowadzenia ich bieżącej obsługi, płatności i finansowania. Mimo wszystko kredyt bankowy to podstawowe źródło pozyskania kapitału zarówno obrotowego, jak i inwestycyjnego.
Więc pytanie brzmi, co fintech może dać tej grupie podmiotów? Może stworzyć realną alternatywę i nowe możliwości. Przede wszystkim daje nowoczesne podejście do sposobu świadczenia usług i uzupełnia portfel dostawców usług finansowych. Obecna konsolidacja sektora bankowego tworzy wyzwania dla CFO spółek giełdowych. Koncentracja dostawców nie jest korzystna dla spółek i potrzebują one dodatkowych partnerów, a w większości przypadków fintechy B2B są szybsze i tańsze od banków. Mają niższe koszty własne, więc proponują bardziej korzystne warunki. Bardziej elastycznie dopasowują się do potrzeb, gdyż ich procesy biznesowe oparte są na nowych technologiach. Wymienione cechy mają największe zastosowanie w obszarze rozliczeń międzynarodowych.
A w czym fintechy mogą być lepsze od banków?