Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 18.03.2020 08:26 Publikacja: 18.03.2020 19:00
Foto: materiały prasowe
I rzeczywiście szeroko rozumiane zapewnienie zgodności z literą i duchem przepisów staje się coraz większą sztuką. W szczególności dotyczy to spółek giełdowych, które oprócz stosowania „normalnych" przepisów zobowiązane są do zachowania zgodności z wymogami odnoszącymi się do emitentów. A te zestawy regulacji niekoniecznie muszą być ze sobą zgodne, niekiedy wręcz stają się sprzeczne.
Olbrzymim wyzwaniem dla emitentów będzie wdrożenie polityki wynagrodzeń. Jest to konsekwencją zmian w dyrektywie o prawach akcjonariuszy, które wymagają zwiększenia zaangażowania akcjonariuszy w poziom zarobków menedżerów. Takie rozwiązanie jest jak najbardziej uzasadnione w przypadku dużych spółek z rozproszonym akcjonariatem, gdzie zdarzały się dość bulwersujące poziomy wynagrodzeń, czy odpraw znanych jako „złote spadochrony". Natomiast niekoniecznie ma to sens w odniesieniu do małych spółek silnie kontrolowanych przez wiodącego akcjonariusza, gdzie powyższe ryzyka nie występują, a jednocześnie wymogi stają się jaskrawym przejawem przerostu formy nad treścią. Sprawozdanie z realizacji polityki wynagrodzeń będzie bardzo drobiazgowym dokumentem, zawierającym szczegółową prezentację poszczególnych składników zarobków w formie bardzo skomplikowanych tabelek, będącym przedmiotem opinii biegłego rewidenta i obrad walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Poziom zaangażowania małych spółek w tworzenie wymaganej dokumentacji zdecydowanie przewyższa potrzeby, a przecież za to wszystko na końcu zapłaci spółka z pieniędzy inwestorów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wskaźnik ceny do zysku na Wall Street wciąż jest wysoko i ciężko jest mówić o tym, aby był to dobrym moment do kupowania akcji w USA. Z kolei w przypadku GPW trudno mówić, że jest to moment do sprzedawania akcji – mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zdaniem uczestników rynku do osiągnięcia przez WIG kolejnego psychologicznego poziomu trzeba będzie poczekać co najmniej do 2030 r. Mediana wskazań mówi jednak o roku 2034.
W tej dekadzie, do 31 grudnia 2030 r., WIG może dojść do 200 tys. pkt. Hossa na GPW miałaby podstawy fundamentalne i makroekonomiczne, ale pamiętajmy o korektach, które mogą być znaczące – mówi Tomasz Bursa, doradca inwestycyjny, wiceprezes OPTI TFI.
Historyczny rekord na GPW. WIG osiągnął poziom 100 tys. pkt. Jak wysoko może jeszcze zajść? - Moment bardziej odczuwalnego schłodzenia na GPW nieuchronnie się zbliża - mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Standard ESRS G1 „Postępowanie w biznesie” jest jedynym tematycznym standardem dotyczącym obszaru związanego z zarządzaniem (governance).
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas