Czasomierze zawsze modne i kosztowne

Pasja, styl bycia, prestiż i najbardziej pożądana męska biżuteria. Ale również niezła inwestycja, choć długoterminowa. Egzemplarze z najsłynniejszych wytwórni osiągają na aukcjach zawrotne ceny.

Publikacja: 17.12.2020 14:53

Czasomierze zawsze modne i kosztowne

Foto: materiały prasowe

Największą imprezą na rynku czasomierzy jest Grand Prix d'Horologie de Geneve. W tym roku mimo pandemii impreza odbyła się w połowie listopada, choć w bardzo ograniczonym gronie. Brali w niej udział nie tylko przedstawiciele branży, ale również kolekcjonerzy i dziennikarze, stanowiący od 2020 r. Akademię GPHG.

Zwycięzcą w konkursie Grand Prix został Piaget Altiplano Ultimate Concept. Wprawdzie jego prezentacja odbyła się dwa lata temu, ale dopiero w tym roku trafił do produkcji. Ma zaledwie 2 mm grubości, a grubość szafirowego szkiełka wynosi 0,2 mm. Każdy może zamówić spersonalizowane wykończenie koperty, kolor tarczy i wskazówek oraz rodzaj paska. To znaczy każdy, kto jest gotów wydać na to małe dzieło sztuki 410 tys. franków szwajcarskich, czyli prawie 1,696 mln zł (według kursu NBP).

Luksusowe Roleksy...

Mimo często niebotycznych cen na najbardziej pożądane zegarki trzeba czasem czekać kilka miesięcy, a nawet kilka lat. Jednak dobrą inwestycją mogą być również sporo tańsze egzemplarze.

Legendarny dzisiaj Rolex Submariner, zegarek dla nurków, który zadebiutował w 1954 r., kosztował zaledwie 150 dolarów. Na początku XXI wieku można było go kupić za co najmniej 7,5 tys. dol. Za Roleksa Daytona w 1973 r. wystarczyło zapłacić 1996 dolarów. Na początku XXI wieku kosztował 11,25 tys. dol., a w tym roku na aukcji w domu aukcyjnym Sotheby's został sprzedany za prawie 5,7 mln dol.

materiały prasowe

Egzemplarze noszone przez celebrytów są jeszcze droższe. Roleksa Daytona Paula Newmana sprzedano w październiku 2017 r. za 17,76 mln dolarów. Kolejny trafił pod młotek 12 grudnia w domu aukcyjnym Phillips. Tym razem był to zegarek o numerze referencyjnym 6239 z 1968 r., który aktor dostał od żony Joanne Woodward z dedykacją „Jedź powoli, Joanne". Newman był bowiem nie tylko znakomitym aktorem, ale również podziwianym kierowcą wyścigów samochodowych.

Rolex Cosmograph Daytona, z 18-karatowego złota, został wykonany w kolorach nawiązujących do barw bolidów Lotusa ścigających się w Formule 1 w latach 70. XX w. Według ekspertów Sotheby's znanych jest tylko dziesięć złotych Roleksów Daytona z czarną tarczą. Modele trafiające na inne aukcje o tym samym numerze mają kopertę ze stali szlachetnej.

Roleksy bez względu na rok produkcji pozostają synonimem luksusu, mimo że ich produkcja nie jest limitowana. W tym roku premierę miał nowy Submariner.

...i rekordowe Patki

Światem zegarków od zawsze rządzą Szwajcarzy. Najbardziej cenione są takie firmy, jak: Patek Philippe (bije kolejne rekordy aukcyjne), Vacheron Constantin i Audermars Piguet. Swoich zwolenników mają również: Jaeger-LeCoultre, Piaget, Cartier i Breguet. Lista się zmienia. W tym roku firm nagrodzonych w Grand Prix d'Horologie de Geneve było znacznie więcej. Statuetki dostały również: H. Moser & Cie., Tudor i Bulgari. Wiele może się też zmienić przez kolejne cztery lata. W 2024 r. będzie obchodzone 200-lecie pierwszej szwajcarskiej szkoły zegarmistrzowskiej, która powstała w 1824 r. Wprawdzie najstarszy cech zegarmistrzów Maîtrise des horlogers de GenŻve utworzono na początku XVII wieku, ale prawdziwy rozkwit szwajcarskich firm rozpoczął się w pierwszej połowie XIX wieku.

Ważną datą jest też 1839 r. Właśnie wtedy Antoni Patek wraz z Franciszkiem Czapkiem założył pierwszą fabrykę zegarków w Genewie. Niedługo później przyjął na wspólnika Adriena Philippa, wynalazcę zegarków kieszonkowych nakręcanych bez klucza. Marka do dzisiaj jest numerem jeden. Wiele współcześnie produkowanych przez nią zegarków ma wartość kolekcjonerską już w momencie zakończenia produkcji.

Jednym z najsłynniejszych Patków jest Patek Calibre 89 zbudowany na 150-lecie firmy. Jego mechanizm składa się z 1278 części. Konstruowano go aż dziewięć lat. Najdroższy jest jednak Henry Graves Supercomplication traktowany dzisiaj jako zabytkowe dzieło sztuki. Powstał w 1933 r. na zamówienie amerykańskiego bankiera Henry'ego Graves'a. W 1999 r. katarski szejk zapłacił za niego 11 mln dol. W 2014 r. został kupiony przez anonimowego kolekcjonera za 24 mln dol.

Uwaga na potencjalne ryzyko

Inwestycja w zegarki, nawet bardzo znanych marek, nie zawsze jest trafiona, nawet jeśli cena nie ustępuje cenie mieszkania. Niektóre modele już w chwili premiery są droższe niż u producentów. Rolex GMT Master II Pepsi, który według katalogu kosztował 9 tys. euro, w internecie był dostępny za cenę ponad dwa razy wyższą.

Trzeba też brać pod uwagę, że inwestycja w zegarki nie jest krótkoterminowa. Na zysk trzeba czasem czekać wiele lat. Ryzyko wiąże się też z zakupem używanego zegarka. Wówczas wszystko zależy od tego, czy jego części są oryginalne. Tylko egzemplarze, które nie mają śladów noszenia i żadnych skaz, mogą być dobrą inwestycją. ¶

Inwestycje
Trzy warstwy regulacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Jak przeprowadzić spółkę przez spór korporacyjny?
Inwestycje
Porozumienia akcjonariuszy w spółkach publicznych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Unikanie sporów potransakcyjnych