Rajd na miedzi trwa w najlepsze, a końca wcale nie widać

Dobre dane makroekonomiczne doprowadziły do kolejnych wzrostów cen miedzi. Szanse na zwyżki są nie tylko w krótkim, ale także w długim terminie.

Publikacja: 19.01.2021 05:31

Rajd na miedzi trwa w najlepsze, a końca wcale nie widać

Foto: Bloomberg

Wzrostom na rynku miedzi wydaje się nie być końca. W poniedziałek na giełdzie w Londynie za tonę tego surowca trzeba było zapłacić około 8 tys. dolarów. Tymczasem w marcu ubiegłego roku cena oscylowała przy poziomie 4,6 tys. Od tego czasu mamy do czynienia z silnym ruchem wzrostowym, a kolejne rynkowe informacje tylko utwierdzają w przekonaniu stronę popytową. Nie brakuje też głosów, że miedź może być jedną z lepszych inwestycji w tym roku.

Chińskie wsparcie

Skoro mowa o miedzi, to oczywiście kluczowa jest tutaj kondycja Chin. Te zdają się na dobre wychodzić na prostą. Stosunkowo szybko uporały się z koronawirusem, a kolejne dane gospodarcze pokazują, że i na tym polu kraj ten notuje wyraźną poprawę. Świadczyć mogą o tym dane z poniedziałku. – Dane z Chin wskazały na przyspieszenie dynamiki PKB w ostatnich trzech miesiącach 2020 roku do 6,5 proc. r./r. z 4,9 proc. r./r. w III kw. i mediany prognoz na poziomie 6,1 proc. Potwierdza to, że gospodarka Państwa Środka świetnie radzi sobie z wychodzeniem z kryzysu pandemii. A I kw. 2021 roku przez efekt niskiej ubiegłorocznej bazy będzie dużo lepszy – wskazuje Rafał Sadoch, analityk BM mBanku. W kontekście poniedziałkowych danych nie dziwi kolejna wzrostowa sesja na rynku miedzi.

– Chiński PKB za IV kwartał zaskoczył na plus, podobnie jak dynamika produkcji przemysłowej. Co prawda dynamika sprzedaży detalicznej była mniejsza od oczekiwań, ale inwestorzy ewidentnie zwrócili uwagę głównie na informacje na temat PKB. Chiny to największy konsument miedzi na świecie, dlatego dane makro z tego kraju mają istotny wpływ na notowania tego metalu – podkreśla Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. Co ciekawe, wzrostowi notowań miedzi nie przeszkadza nawet silny dolar.

– Obiektywne dobre dane z realnej gospodarki rozbudziły oczekiwania, szczególnie na rynku miedzi. Silne odbicie gospodarcze w kraju, który jest kluczowym konsumentem surowca, dają oczywiste powody do radości. W poniedziałek minimalnie oddawał pole dolar amerykański, który pozostawał relatywnie silny, pomimo słabych fundamentów. Jest to pewien hamulec dla notowań miedzi, jednak bardzo dobre dane z chińskiego przemysłu brały górę nad nastrojami na rynku walutowym – wskazują eksperci TMS Brokers.

Rynkowy optymizm

GG Parkiet

Obok ruchu na rynku miedzi trudno przejść obojętnie. Analitycy wierzą jednak, że to wcale nie musi być koniec zwyżek.

– Rajd na rynku miedzi zdaje się być największym od 2009 r. i, co więcej, wydaje się, że hossa ma jak najbardziej podstawy fundamentalne, które kreują cenę. Mowa o popycie i podaży i cenie równowagi – mówi Daniel Kostecki, główny analityk w firmie Conotoxia. – Świat w epidemii ruszył z ogromnymi programami wsparcia gospodarek również przez projekty infrastrukturalne. Dzięki czemu rządy wielu krajów chcą działać antycyklicznie i w kryzysie mogą przyczynić się do pobudzenia gospodarki. Do tego potrzebne są surowce, w tym miedź. Warto również odnotować, że Chiny wychodzą na prowadzenie, jeśli chodzi o dynamikę PKB, i dzięki temu, że ta gospodarka nie została tak mocno dotknięta epidemią, mogą rozwinąć się szybciej niż pozostałe kraje – wskazuje Kostecki. A co z relacją popytu i podaży? – Wracając do popytu i podaży, według Fitch Solutions deficyt w 2021 r. ma wynieść 299 tys. ton i w kolejnych latach ma rosnąć. W 2024 r. prognozowany jest jego wzrost do 489 tys. ton i dalej do 510 tys. ton w 2027 r. Już same te dane pokazują, że popyt zdecydowanie może przewyższać podaż, co może wpływać korzystnie na wzrost cen, i to nie tylko w krótkim, ale także w długim terminie, a rynek część tego zaburzenia popytu i podaży wycenia od kilku miesięcy – zauważa analityk.

– Miedź pozostaje w długoterminowym trendzie wzrostowym, choć początek roku przyniósł niewielką korektę. W oczekiwaniu na silne odbicie gospodarcze w 2021 roku surowiec może być jedną z gwiazd rynkowych – uważają eksperci TMS Brokers.

Inwestycje
Promocja na ETF-y również w Noble Securities
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Tomasz Bursa, OPTI TFI: WIG ma szanse na rekord, nawet na 100 tys. pkt.
Inwestycje
Emil Łobodziński, BM PKO BP: Nasz rynek pozostaje atrakcyjny, ale...
Inwestycje
GPW i rajd św. Mikołaja. Czy to może się udać?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Co dalej z WIG20? Czy zbliża się moment korekty spadkowej?
Inwestycje
Ropa naftowa szuka pretekstu do ruchu w górę