Kochały go elity, w tym kanclerz Konrad Adenauer, któremu limuzyna zawdzięcza przydomek.
Mercedes, przystępując do prac nad serią 300, od początku podkreślał, że robi najlepszy samochód na świecie. Dopracowano właściwości jezdne, blisko 5-metrowe i ciężkie auto miało znakomite osiągi, 115-konny, sześciocylindrowy silnik pozwalał rozpędzić się do 160 km/h. Do tego świetnie zsynchronizowana, czterobiegowa skrzynia biegów, system podnoszenia tylnej osi zapewniający dobrą amortyzację nawet przy pełnym obciążeniu, wyciszone wnętrze, nowatorski system ogrzewania z układem wielu niezależnych nawiewów. Mercedes 300 stał się szybko ulubionym samochodem elit, w tym słynnego kanclerza Niemiec Konrada Adenauera, stąd przydomek limuzyny. Szef niemieckiego rządu podczas sprawowania urzędu do 1963 roku, a następnie do swojej śmierci w 1967 roku, miał sześć różnych modeli 300.
Tym luksusowym Mercedesem jeździł krótko arabski monarcha, a potem trafił do USA.
Ten iście królewski Mercedes nie jest konstrukcją czysto powojenną. Koncepcja i pewne rozwiązania techniczne powstały już w roku 1940, ale prace przerwała wojna. Najważniejszą nowością było elektrycznie aktywowane zawieszenie z drążkami skrętnymi. Przy ekstremalnych obciążeniach działało ono jako urządzenie wyrównujące tylne koła. Samochód był produkowany do 1962 roku w wielu wersjach (300a, 300b, 300c i 300d) i rodzajach nadwozia (sedan, roadster, coupé i kabriolet).
Model 300 C cabriolet D produkowany był od grudnia 1955 do czerwca 1956 roku, w tym czasie powstało tylko 51 egzemplarzy. Po renowacji wóz jest jak nowy i prezentuje się iście królewsko, także wewnątrz.