Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zakupy coraz większej liczby firm przechodzą do kanałów online. W efekcie tego trendu na rynku są już obecni najwięksi potentaci e-handlu, jak Amazon czy chiński Alibaba, a w Polsce również Allegro.
Boom na internetowe zakupy widać nie tylko wśród konsumentów, ale także w firmach. Jak wynika z nieopublikowanego jeszcze raportu firmy Marketplanet, który poznał „Parkiet", wartość transakcji w sektorze B2B to w Polsce 3,5 bln zł, a na te zawierane online przypada już ponad 630 mld zł.
Zapalnikiem dla znacznie szybszego rozwoju sektora była tak jak w przypadku zakupów konsumenckich pandemia koronawirusa. W efekcie co piąty badany dostawca zaobserwował wzrost przychodów ze sprzedaży B2B online nawet o 25 proc. w okresie pandemii, a blisko co czwarta firma odnotowała wzrost przychodów od 25 do 50 proc. Niemal 7 proc. badanych firm odnotowało jeszcze bardziej znaczące zwyżki – nawet od 100 do 200 proc., a niespełna 3 proc. zwiększyło obroty ponaddwukrotnie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Handlowa grupa to bohater ostatnich miesięcy na GPW, który dość szybko nadrobił dystans do rynku. Wygląda jednak na to, że popyt musi zebrać siły.
Biura maklerskie obawiają się, że obuwniczo-odzieżowa grupa nie dotrzyma obietnicy co do tegorocznych zysków. Dariusz Miłek, założyciel i prezes, podtrzymuje zarówno krótko-, jak i długoterminowe plany. Rafał Brzoska zapewnia, że nadal w niego wierzy.
Tylko w ostatnich latach rynek na tego typu produkty kupowane online rósł rocznie średnio o 34 proc. Do 2029 r. wydatki podwoją się, a branża warta będzie ponad 3 mld euro.
Wyniki finansowe grupy kapitałowej rosną m.in. za sprawą skokowej zwyżki przychodów uzyskiwanych w biznesie sieci handlowych. Z kolei spośród rynków, na których działa grupa, kluczowe znaczenie cały czas odgrywa Polska.
Na konsolidację jubilerskich firm W.Kruk i Lilou zgodził się prezes urzędu antymonopolowego. Tym samym powiększy się krakowska grupa VRG.
W lipcu w sklepach za najczęściej kupowane produkty trzeba było zapłacić o 5,7 proc. więcej niż przed rokiem. To minimalnie mniej niż miesiąc wcześniej. Najmocniej znów drożeją produkty tłuszczowe czy używki.