Powyżej 5 proc. akcji giełdowego przedsiębiorstwa do tej pory posiadały Pioneer Pekao Investment Management (19,43 proc.), Amplico OFE (13,8 proc.), BPH TFI (9,43 proc.) oraz Pekao OFE (7,57 proc.). Łącznie fundusze mają 50,23 proc. walorów wydawnictwa. Kilka dni temu udział w wezwaniu potwierdził ponadto znany inwestor Zbigniew Jakubas, który wraz z podmiotami zależnymi kontrolował 4,6 proc. kapitału WSiP.

Wymienieni akcjonariusze mieli w sumie blisko 13,9 mln akcji stanowiących niemal 56 proc. kapitału giełdowej spółki. Po umorzeniu niespełna 2,5 mln walorów, które WSiP skupiły w grudniu minionego roku, pakiet ten stanowił będzie przeszło 62,2 proc. akcji wydawnictwa. Naszych informacji nie potwierdzają przedstawiciele Adventu. Pytani o wyniki wezwania odmawiają komentarza.

Tymczasem w piątek fundusz zrezygnował z wymogu osiągnięcia określonego pułapu zapisów, by wezwanie doszło do skutku. Początkowo minimum ustalono na 80 proc. kapitału giełdowej spółki. W treści wezwania firma zastrzegła sobie jednak możliwość rezygnacji z tego restrykcyjnego zapisu.

Advent International wezwanie na wszystkie akcje największego w kraju wydawnictwa podręcznikowego ogłosił na początku listopada. Początkowo proponował 16,35 zł za papier. Cena ta nie spodobała się jednak instytucjom finansowym, które oczekiwały premii za przejęcie kontroli nad WSiP. W związku z tym w styczniu Advent zdecydował się podnieść cenę w wezwaniu na 17,15 zł, czyli o 6,9 proc. (piątkowy kurs to 16,05 zł). Fundusz zamierza wycofać WSiP z warszawskiego parkietu.