– Wyniki są jasnym dowodem na duży potencjał grupy po fuzji z Cadbury. Pokazaliśmy solidny wzrost naszego podstawowego biznesu, a do tego doszły dobre wyniki Cadbury – komentuje Irene Rosenfeld, zarządzająca Kraftem. Obroty grupy wzrosły o 26 proc., do 11,3 mld USD. Analitycy się spodziewali, że wyniosą 10,9 mld USD.

Kraft od lutego konsoliduje wyniki brytyjskiego Cadbury. Tymczasem transakcja – dzięki której amerykańska firma wyrosła na największy koncern spożywczy na świecie – wciąż budzi kontrowersje. Amerykanie kupili Cadbury po pięciomiesięcznej walce za łącznie około 20 mld USD. – Ten zakup wzmocnił Krafta zarówno finansowo, jak i strategicznie – przekonuje Rosenfeld. Dodaje, że spodziewa się dalszej poprawy wyników grupy.

Niezadowolenia z powodu fuzji nie kryje jeden z akcjonariuszy Krafta – Warren Buffett. Na początku maja powiedział, że przejęcie Cadbury było błędem. Inwestor nie pochwala również transakcji, do której doszło jeszcze przed fuzją z brytyjską firmą. Chodzi o sprzedaż działu Krafta produkującego mrożoną pizzę. Aktywa te odkupił za ponad 3 mld USD koncern Nestle. Pozyskane pieniądze Kraft wykorzystał na sfinansowanie zakupu Cadbury.

– Szanujemy pana Buffeta jako inwestora. Uważamy jednak, że zakup Cadbury oraz sprzedaż naszego biznesu związanego z pizzą były absolutnie trafnymi decyzjami – podkreśla Michael Mitchell, rzecznik Krafta.

Ame­ry­ka?­ski kon­cern jest li­de­rem na pol­skim ryn­ku s?o­dy­czy. Po fu­zji z Cad­bu­ry mu­si sprze­daç We­dla (to wy­móg posta­wio­ny przez Ko­mi­sj´ Eu­ro­pejskà).?Oso­ba?zbli­˝o­na do trans­ak­cji twier­dzi, ˝e jed­na z naj­bar­dziej zna­nych pol­skich ma­rek mo­˝e zmie­niç w?a­Êci­cie­la do ko?­ca czerw­ca.