- Warto podkreślić, że wzrost sprzedaży zrealizowaliśmy w trudnym dla branży handlowej otoczeniu. Niemal wszystkie firmy modowe działające na rynku polskim odczuły w mniejszym lub większym stopniu efekt niesprzyjających warunków pogodowych w pierwszych trzech miesiącach tego roku, które miały negatywny wpływ na poziom sprzedaży w całej branży. W dużej mierze zdołaliśmy uniknąć efektów tego niekorzystnego zjawiska, notując jedynie w miesiącu marcu spadek sprzedaży o 4% rok do roku – mówi Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi.
Zarząd podkreśla, że na wyniki I kwartału w 2012 pozytywnie wpłynęły zdarzenia jednorazowe - różnice kursowe (związane z przewalutowaniem kredytu z franków szwajcarskich na złote w wysokości prawie 1 mln zł), rozwiązanie części odpisów na utratę wartości zapasów oraz odzyskane należności.
- Po wyłączeniu ubiegłorocznych, niegotówkowych zdarzeń jednorazowych przy porównaniu kwartałów widoczna jest poprawa zysku netto w pierwszym kwartale tego roku w ujęciu rok do roku. Także tegoroczne marże osiągnięte są na poziome zbliżonym do uzyskiwanych w pierwszym kwartale 2012 r. - dodaje Malicki.
Bazując na sprzedaży w kwietniu i maju zarząd spodziewa się, że II kwartał będzie udany. - Realizujemy bez zastrzeżeń budżet, jaki założyliśmy na II kwartał. Na tej podstawie możemy ocenić, że nie dostrzegamy obecnie czynników, które mogłyby przeszkodzić grupie w realizacji założonych celów sprzedażowych w tym okresie - mówi Malicki. Grupa opublikowała prognozę finansową na 2013 rok. Zakłada osiągnięcie ponad 228 mln zł przychodów i EBITDA na poziomie 14,1 mln zł. - W pełni podtrzymujemy tę prognozę - zaznacza prezes.
Firma ze Słupska pracuje nad restrukturyzacją zadłużenia bankowego o wartości 39 mln zł. - Rozpoczynamy obecnie proces emisji obligacji skierowanych do inwestorów instytucjonalnych. Emisja o wartości do 30 mln zł zostanie przeprowadzona na początku czerwca. Środki, które planujemy pozyskać będą przeznaczone na refinansowanie zadłużenia w bankach - przypomina Malicki.