Wart blisko 100 mln zł hotel nastawiony będzie na zagranicznych kuracjuszy, odwiedzających Polskę w ramach szybko rozwijającej się w naszym regionie Europy turystyki medycznej. Szacuje się, że w 2011 r. obcokrajowcy pozostawią w polskich gabinetach, sanatoriach i szpitalach blisko 280 mln zł. – Liczymy, że dzięki inwestycji w Świnoujściu istotnie zwiększą się dochody spółki – mówi Adam Milanowski, prezes Interferii.
Interferie posiadają jedną trzecią udziałów w spółce Interferie Medical Spa, do której należy świnoujski hotel. Właścicielem dwóch trzecich jest TFI KGHM. W ubiegłym roku kupiło Zespół Uzdrowisk Kłodzkich i w ten sposób grupa weszła?w branżę turystyki medycznej.
Udział Interferii w eksploatacji hotelu pozwoli spółce zabezpieczyć się przed wahaniami koniunktury na rynku turystycznym. – Chcemy w 2011 roku wypracować wyniki nie gorsze niż w roku 2010 – zaznacza Milanowski. Ubiegłoroczne przychody spółki sięgnęły 39,5 mln złotych i były niższe niż rok wcześniej o blisko 3 mln. To ze względu na modernizowanie ośrodków Chalkozyn w Kołobrzegu i Argentyt w Dąbkach. W wynikach zabrakło także przychodów z hotelu Barbarka II, który został zburzony pod budowę obecnego Medical Spa. Zysk jednostkowy netto wyniósł 2,4?mln złotych.
Średnia frekwencja w ośrodkach należących do Interferii wyniosła 63,6 proc. i była o ponad 1 pkt proc. wyższa od frekwencji z 2009 r. Średnia ceny za sprzedany pokój spadła o 10 złotych.