Bakaliowe spółki nie liczą na kokosy

Drogie surowce wywindowały ceny bakalii do wysokich poziomów. A Polacy tną wydatki. Dlatego ten sezon wielkanocny może być słaby.

Aktualizacja: 15.02.2017 04:00 Publikacja: 21.03.2013 12:00

Bakaliowe spółki nie liczą na kokosy

Foto: Fotorzepa, Michał Sadowski MS Michał Sadowski

W branży bakaliowej trwa gorący okres. Do Wielkanocy zostało już tylko kilkanaście dni i to właśnie ten czas tradycyjnie powinien być dla firm okresem żniw. Czy rzeczywiście będzie?

– Poprzedni kwartał, który także był okresem sprzyjającym sprzedaży bakalii, pokazał, że obecnie sezonowość nie pomaga generowaniu zysków. Spółki rezygnują z nierentownych kontraktów, poza tym mają problemy z wypracowaniem satysfakcjonujących marż ze względu na drogi surowiec – mówi Monika Kalwasińska, analityk DM PKO?BP.

Marcowa kumulacja

Są też jednak przesłanki ku temu, by sądzić, że tegoroczne wyniki firm za I kwartał mogą być lepsze rok do roku. Zauważmy, że w 2012 Wielkanoc wypadała później i przedświąteczna sprzedaż w branży rozłożyła się na marzec i kwiecień. W tym roku w całości przypadnie na I kwartał.

– Ubiegły rok był bardzo trudny dla branży i dlatego z uwagi na efekt niskiej bazy tym razem możliwa jest lekka poprawa wyników, zwłaszcza na poziomie marż, co było już widać w IV kwartale – uważa Adam Kaptur, analityk Millennium DM.

Azja podbija ceny

Firmom coraz trudniej jest wypracowywać dobre marże, bo mają coraz wyższe koszty, a sieci handlowe niechętnie się godzą na znaczące podwyżki cen. Najmocniejszą presję w tym zakresie wywierają rosnące w siłę dyskonty.

– Na pewno wszyscy kluczowi gracze w branży są świetnie przygotowani do świąt. My również mamy dobrą ofertę. Problemem jest niska siła nabywcza konsumentów w Polsce. Trudno będzie o duży wzrost sprzedaży, nawet w okresie przed Wielkanocą – mówi Dariusz Mazur, prezes i wiodący akcjonariusz Atlanty.

Dodaje, że ceny surowców są windowane do wysokich poziomów przez kraje azjatyckie. – Teraz to już nie Europa i Ameryka są wyznacznikami popytu na bakalie. Kluczowa jest Azja, a w szczególności Chiny. To właśnie ten kraj jest bardzo dużym odbiorcą m.in. śliwki kalifornijskiej – wskazuje szef Atlanty. Kurs jego spółki wzrósł od początku 2013 r. o 72 proc. To imponujący rezultat, biorąc pod uwagę, że w tym samym okresie WIG spadł o 3 proc. Ale warto też zauważyć, że kurs Atlanty ma co odrabiać, bo w ciągu ostatnich 12 miesięcy spadł o połowę.

Która ze spółek może zaskoczyć?

Akcje pozostałych firm bakaliowych notowanych na GPW – czyli Bakallandu i Helio – w tym roku radzą sobie gorzej niż Atlanta. Ale też mniej potaniały w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Kurs Bakallandu, który jest liderem branży, w tym roku spadł o ok. 3 proc., a papiery Helio zyskały 4 proc.

Analitycy uważają, że w całym 2013 r. nie należy liczyć na znaczącą poprawę sytuacji na rynku bakalii. Czy mimo tego dla którejś ze spółek może być to dobry rok? – Myślę, że dzięki nowemu zakładowi stosunkowo dobrze może radzić sobie Helio, które już w IV kwartale odnotowało lepszą r./r. rentowność – mówi Kaptur.

Prezes i największy akcjonariusz Helio Leszek Wąsowicz w przyszłość patrzy z umiarkowanym optymizmem. – Rynek nie rośnie szybko. Obserwujemy nawet pewną stagnację. Ten sezon wielkanocny będzie zapewne podobny do ubiegłorocznego. Spektakularnego wzrostu sprzedaży na pewno nie odnotujemy – mówi.

Helio, podobnie jak Bakalland, koncentruje się na detalu. Natomiast w przypadku Atlanty gros przychodów pochodzi ze sprzedaży hurtowej. – Generalnie detaliści mają większe marże niż hurtownicy. Niemniej wyniki firm zależą też od umiejętności budowania wartości spółki przez jej zarząd, więc trudno definitywnie określić, która z nich wypadnie w tym roku lepiej, biorąc pod uwagę trudne otoczenie rynkowe, jednakowe dla wszystkich – mówi Kalwasińska.

Tymczasem Bakalland kilka tygodni temu kupił pakiet akcji Mispolu i próbuje zablokować wycofanie go z GPW. Poinformował właśnie, że wniósł w pozwie sądowym o uchylenie uchwały o zniesieniu dematerializacji akcji Mispolu.

[email protected]

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan