Duda: na duże inwestycje trzeba jeszcze poczekać

Spółka szuka sposobów na poprawę wyników w dystrybucji. Efektów spodziewa się na początku 2014 r.

W 2014 r. Polski Koncern Mięsny Duda ma do wydania 15–20 mln zł na inwestycje. – Będą miały one głównie charakter odtworzeniowy i poprawią, m.in. naszą efektywność – powiedział Dariusz Formela, prezes PKM Duda.

Przejęcia w 2015 r.

Niewykluczone również, że w przyszłym roku powstanie kolejne centrum dystrybucyjne grupy. Ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Na skokowe inwestycje, w tym także przejęcia, trzeba będzie poczekać najprawdopodobniej do 2015 r. – Wtedy powinniśmy mieć już możliwości, aby zaciągnąć dług inwestycyjny – wyjaśnia Dariusz Formela.

Zadłużenia PKM Duda – choć sukcesywnie spada – jest nadal wysokie. Po trzech kwartałach 2013 r. wskaźnik długu do EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja) wyniósł 3,05, wobec 4,92 rok wcześniej.

Zarząd nie zamierza rozszerzać działalności PKM Duda o ubój i przetwórstwo drobiu. Nie ma takich planów, mimo że spożycie drobiu – w przeciwieństwie do wieprzowiny – rośnie w Polsce. – Chcemy nadal budować wartość spółki w oparciu o rozwój przetwórstwa i ogólnopolskiej dystrybucji – mówi Dariusz Formela.

Poprawa wyników w segmencie dystrybucyjnym jest jednym z głównych wyzwań dla PKM Duda w najbliższym czasie. Tym bardziej że udziały handlu tradycyjnego, czyli małych sklepów obsługiwanych przez hurtownie, będą się w Polsce kurczyć. Jak szacuje zarząd PKM Duda do 2015 r. mogą spaść do 35 proc., wobec prawie 50 proc. w 2009 r.

Kolejny zyskowny kwartał

Od grudnia 2013 r. w PKM Duda ma działać nowy system zakupowy. Hurtownie spółki mają m.in. skupić się na ściślejszej współpracy ze strategicznymi dostawcami wędlin, a także zmniejszyć częstotliwość zakupów. – Efekty działania nowego systemu zakupowego mają być widoczne w pierwszym kwartale 2014 roku – zapowiada Dariusz Formela.

Narastająco po trzech kwartałach EBITDA i zysk operacyjny segmentu handlowego grupy były odpowiednio o 20,9 i 26 proc. niższe niż w tym samym okresie 2012 r. Nie przeszkodziło to jednak poprawić wyników całej grupy. Skonsolidowana EBITDA urosła o niemal 28 proc., a zysk operacyjny o 73,1 proc. PKM Duda miał niemal 15,5 mln zł zysku netto, wobec 2,7 mln zł straty po trzech kwartałach 2012 r.

– Pomimo niesprzyjającego otoczenia rynkowego pokazaliśmy zyski trzeci kwartał z rzędu. To dowodzi, że nowy model biznesowy funkcjonuje prawidłowo – zaznacza prezes PKM Duda. Lepsze wyniki wypracował segment ubojowo-produkcyjny. To efekt decyzji, aby skoncentrować się na zyskowności, a nie zwiększaniu wielkości ubojów za wszelką cenę. PKM Duda zaczął także bezpośrednio kupować żywiec od lokalnych dostawców, co dodatkowo pozwoliło zmniejszyć koszty grupy.

[email protected]