Monnari rozpoczęło 29 stycznia długo oczekiwany skup akcji własnych i do piątku nabyło 21,5 tys. walorów (0,07 proc. kapitału). Czy tym razem będzie aktywnie prowadzony?
Buy back pod przejęcie?
– Skup będzie przebiegał na warunkach przewidzianych programem i uwzględniał sytuację rynkową, w tym przede wszystkim przybliżenie się realizacji jednego z jego celów – mówi Mirosław Misztal, prezes Monnari.
Firma przedstawia kilka celów, do których mogą posłużyć skupione akcje: umorzenie, odsprzedaż, zastaw i płatność nimi za przejęcie udziałów w innej firmie.
Szczególnie ciekawy jest ten ostatni, bo Monnari od trzech lat poszukuje firmy do przejęcia, ale na razie nie ma konkretnej oferty. Czy przejęcie jest warunkiem koniecznym do aktywnego skupowania akcji z rynku? – Uchwała walnego zgromadzenia przewiduje kilka celów, nie tylko sfinansowanie ewentualnego przejęcia, zatem nie jest to warunek konieczny, aby skupować akcje własne – wyjaśnia prezes.
Zaznacza, że na razie jest za wcześnie, aby wskazywać konkretną liczbę akcji, którą Monnari może skupić. – Wszystko zależy od wybranego celu. Maksymalna liczba przewidziana uchwałą to ponad 6,1 mln akcji – przypomina. Stanowi to prawie 20 proc. kapitału spółki. Program przewiduje, że walory będą skupowane po cenie 0,1–22 zł (obecny kurs na GPW oscyluje wokół 14 zł). Kapitał rezerwowy firmy, służący sfinansowaniu skupu, wynosi 33,7 mln zł.