Podatek uderzy w średnie i duże firmy

Ministerstwo Finansów kolejną wersją założeń do ustawy o podatku obrotowym znów oburzyło branżę.

Aktualizacja: 15.04.2016 06:12 Publikacja: 15.04.2016 06:00

Podatek uderzy w średnie i duże firmy

Foto: GG Parkiet

Ministerstwo Finansów, prezentując kolejną wersję pomysłu na opodatkowanie handlu detalicznego, szykuje się na kolejny spór z branżą. Choć resort wycofał się z kilku kontrowersyjnych zapisów, jak wspólne obliczanie podatku od grup franczyzowych czy dodatkowe stawki dla sprzedaży weekendowej, to pojawiły się kolejne zaskakujące zapisy.

Nowa danina

Z podatku zwolnione zostaną obroty firm handlowych do 1,5 mln zł miesięcznie, czyli 18 mln zł rocznie. Powyżej tej kwoty, do 17 mln zł – miesięcznie stawka rośnie do 0,4 proc. Z kolei powyżej tego pułapu, do kwoty 170 mln zł – stawka wyniesie 0,8 proc. Najwyższa stawka 1,4 proc. obejmować będzie sprzedaż powyżej tego poziomu, czyli nieco ponad 2 mld zł rocznie.

Podatek obejmie sklepy tradycyjne i internetowe, co budzi ogromne kontrowersje, ponieważ stawia w uprzywilejowanej pozycji wiele sklepów zarejestrowanych za granicą, które z powodzeniem działają w naszym kraju, jak choćby Perfumy czy Zalando, największy e-sklep w kraju.

– Z podatkiem będą musiały się uporać głównie średnie i duże e-sklepy, i to te, które już teraz skutecznie konkurują z zagranicznymi podmiotami. Jeśli jednak wejdzie w życie podatek liniowy z miesięczną kwotą wolną do 17 mln zł, to śmiało można założyć, że obejmie on 10, maksymalnie 15 proc. wszystkich polskich e-sklepów – mówi Krystian Wesołowski z firmy Blue Media, operatora płatności internetowych.

Mało wyłączeń

Z opodatkowania wyłączone są usługi, jak gastronomia oraz sprzedaż wody, gazu czy węgla i refundowanych leków.

W przypadku internetu dodatkowa danina obniżająca konkurencyjność oferty polskich firm może spowodować, że wiele z nich zacznie szukać metod obejścia tego prawa.

- Chęć uniknięcia dodatkowych obciążeń podatkowych może skutecznie skłonić właścicieli e-sklepów do wyprowadzenia biznesu poza Polskę, osłabiając nieco kieszeń polskiego fiskusa, który oprócz podatku handlowego nie dostanie też wpływu z tytułu PIT czy VAT – mówi Agnieszka Bauer, właścicielka sklepu Beautikon.com.

O ile resort finansów wyraża wolę dalszych negocjacji, jeśli chodzi o wysokość stawek, o tyle co do zasady raczej nie odstąpi od choćby opodatkowania e-sprzedaży, co czyni taki scenariusz wielce prawdopodobnym. Jak mówią właściciele sklepów, przeniesienie sklepu do Czech czy na Słowację trwa dobę, a klienci w Polsce nawet tego nie zauważą – chyba że dzięki uważnej lekturze faktury.

– Założenia nie uwzględniają wielu racjonalnych argumentów wskazywanych w dyskusji, jak chociażby ten o nieuniknionej negatywnej konsekwencji pogorszenia konkurencyjności polskich firm internetowych w stosunku do zagranicznych – firm, które mają największe szanse inwestować w eksport – mówi Grzegorz Wójcik, członek zarządu Izby Gospodarki Elektronicznej eCommerce Polska.

[email protected]

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan