– W 2016 r. sprzedaż cydrów może wynieść 15 mln litrów, co oznacza utrzymanie rekordowej dynamiki wśród napojów alkoholowych w Polsce – powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Michał Rozalicz, dyrektor marketingu winiarskiej grupy Ambra. Należy do niej m.in. marka Cydr Lubelski, najpopularniejszy cydr w Polsce (na koniec 2015 r. miała nieco ponad 50 proc. udziałów w rynku tego lekkiego alkoholu z jabłek).
W 2015 r. Polacy kupili około 12 mln litrów cydru. To oznacza, jak wyjaśnia Rozalicz, że napój ten wyprzedził już znane od lat wermuty, brandy, rum czy gin. Sprzedaż cydru stanowiła także połowę ilości kupionych przez Polaków win musujących i szampanów. - Perspektywy dla rynku cydru są nadal dobre, ponieważ dopiero około 30 proc. dorosłych Polaków spróbowało tego produktu. Natomiast aż 40 proc. z nich stało się jego lojalnymi konsumentami – wyjaśnia dyrektor marketingu Ambry.
Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby za kilka lat sprzedaż cydrów sięgnęła w Polsce ok. 80 mln litrów. Będzie to stanowiło ok. 2 proc. rynku piwa. Z badań Ambry wynika, że Polacy cenią sobie szczególnie cydry z polskich jabłek, które powstają z naturalnego soku, a nie z koncentratu. Co więcej, ponad 50 proc. konsumentów chce spróbować cydrów gatunkowych i odmianowych. Dlatego po raz kolejny we wrześniu tego roku, czyli tuż po zbiorach jabłek, Ambra wprowadzi na rynek cydr z antonówek.
– W tym roku pracować będziemy także nad rozwijaniem Cydru Lubelskiego na miodzie, tak aby stał się naszym drugim, obok klasycznego, wariantem oferowanym pod naszą marką – zapowiada Michał Rozalicz.
W ramach promocji swojej marki Ambra zorganizuje także piątą edycję festiwalu Spragnieni Lata. Natomiast w lipcu na rynku pojawi się limitowana edycja perry, czyli lekki gruszkowy napój z odmiany gruszek konferencja. Będzie sprzedawany pod marką Perry Lubelskie.