– Zakończenie negocjacji związane jest z brakiem pozytywnej rekomendacji ze strony rady nadzorczej Sfinksa. Trudno w tej chwili mówić, czy w przyszłości powrócimy do rozmów – komentuje Sylwester Cacek, prezes Sfinksa.

Rada nadzorcza spółki zaakceptowała z kolei plan akwizycji marek gastronomicznych Meta Seta Galareta, Meta Disco i Funky Jim, które zarządzane są przez spółki Cafe Contact i Inwento. Umowa intencyjna dotycząca przejęcia została zawarta 25 lutego 2016 r. Meta Seta Galareta to sieć pięciu lokali typu bistro, Meta Disco to jeden klub taneczny, natomiast Funky Jim to dwa lokale objęte patronatem popularnej marki whiskey. Prezes Sfinksa nie chce ujawniać aktualnych wyników finansowych interesujących spółkę podmiotów. – Nie jestem upoważniony, aby przekazywać takie informacje – twierdzi. Wiemy jedynie, że w 2013 r. Cafe Contact wypracował 5 mln zł przychodów, 0,5 mln zł EBITDA oraz 0,4 mln zł zysku netto.

Piotr Raciborski, analityk Vestor DM, pozytywnie ocenia kierunek ekspansji Sfinksa. – Lokale typu bistro cieszą się rosnącą popularnością polskich konsumentów – uważa. – Koncepcje bistro charakteryzują się niskimi nakładami inwestycyjnymi – zakładane nakłady na lokal Pijalni Wódki i Piwa, czyli w najbardziej porównywalnej do Mety Sety Galarety sieci, to ok. 300 tys. zł w porównaniu z szacowanymi przez nas ok. 1,1 mln zł na otwarcie lokalu Sphinx – dodaje. Wskazuje także na wysoką rentowność takich konceptów oraz na niskie koszty stałe ze względu na małą powierzchnię lokali i mniejsze zatrudnienie (brak kuchni i dań przygotowywanych na miejscu). – Dodatkowo miks sprzedażowy złożony jest w większości z wysokomarżowych alkoholi i napojów – podkreśla.

Wyniki Sfinksa w I kwartale były w ocenie Raciborskiego słabe. W tym okresie spółka zanotowała spadek marży rok do roku ze względu na wzrost kosztów wytworzenia oraz kursu euro. – Oczekuję poprawy rezultatów w II i III kwartale, na co wpływ, oprócz sezonowości, będą miały otwarcia nowych restauracji – kończy analityk Vestor DM.