– Od drugiej połowy 2015 roku trwa w Polsce dobry okres na rynku wina – mówi Robert Ogór, prezes winiarskiej grupy Ambra. – Jego sprzedaż znów przyspieszyła i rośnie o ponad 5 proc. w skali roku, zarówno w ujęciu wartościowym, jak i ilościowym – dodaje.
Musujące też w górę
Fenomenem, jak zaznacza szef Ambry, jest kilkunastoprocentowy wzrost wartości sprzedaży win musujących. – Dzięki rosnącej popularności win prosecco konsumenci zainteresowali się także pozostałymi winami musującymi – zaznacza Ogór. – Wcześniej kupowane były one nie ze względu na swoje właściwości, ale z powodu celebrowania okazji (np. sylwestra – red.) – dodaje.
Prezes Ambry przyznaje, że pozytywne trendy na polskim rynku wina przekładają się na sprzedaż tej grupy. O szczegółach firma poinformuje jednak dopiero 13 września, gdy poda oficjalnie wyniki za rok finansowy zakończony 30 czerwca 2016 r.
Kolejne miesiące nie powinny być dla branży winiarskiej gorsze. – Biorąc pod uwagę nadal niską konsumpcję, wzrost sprzedaży win w Polsce przekraczający poziom 5 proc. jest do utrzymania nie tylko w najbliższych 12 miesiącach, ale także w perspektywie najbliższych kilku lat – uważa Robert Ogór.
Potencjał do rozwoju sprzedaży wina w Polsce jest nadal duży, ponieważ wypijamy go niespełna 4 l na osobę rocznie. Dla porównania, spożycie win w Niemczech czy na Węgrzech jest prawie sześć razy większe.