Jedna firma zajmuje się sprzedażą damskiej bielizny, druga akcesoriów do odzieży męskiej, a trzecia to platforma multibrandowa. Próchnik chce kupić pakiety kontrolne tych firm, a ich założyciele mają pozostać w akcjonariatach.
– Chcemy skoncentrować się na internecie, bo już teraz jest to konieczny element handlu i jego znaczenie będzie w kolejnych latach rosło. Zdecydowaliśmy się na przejęcia, dzięki czemu będziemy mogli dokonać skokowego rozwoju w tym zakresie – mówi Rafał Bauer, prezes Próchnika.
Przejęcia mają pozwolić na osiągnięcie przychodów spółki w internecie w wysokości około 20 mln zł w 2017 r. i około 30 mln zł w 2018 r. W drugim etapie firma rozważa przeprowadzenie kolejnych przejęć, aby dotrzeć do wszystkich docelowych grup odbiorców.
Każdy ze sklepów internetowych spółki ma mieć własną stronę, ale głównym celem jest stworzenie platformy multibrandowej, dzięki czemu liczba odwiedzin i sprzedaż mają być wyższe. – Dużą zaletą obecności w internecie jest też stosunkowo łatwe i niedrogie wprowadzanie nowych marek – zaznacza Bauer.
Przeprowadzenie przejęć wspomnianych trzech sklepów może się odbyć jeszcze w tym roku. Próchnik chce pozyskać finansowanie z kolejnej emisji akcji. Tym razem w ramach kapitału docelowego firma chce wyemitować do 12 mln papierów (jej kapitał dzieli się teraz na 47 mln walorów). Cena emisyjna nie jest znana, ale przy obecnym kursie (1,25 zł) firma pozyskałaby do 15 mln zł brutto.