LPP oczekuje poprawy w 2017 roku

Odzieżowa grupa spodziewa się wzrostu przychodów w dwucyfrowym tempie i odbicia marży brutto. Ryzykiem dla wyników są jednak kolejny wzrost kosztów, umocnienie dolara, podatek handlowy i zakaz handlu w niedzielę.

Aktualizacja: 06.02.2017 13:26 Publikacja: 16.11.2016 07:35

LPP oczekuje poprawy w 2017 roku

Foto: materiały prasowe

– W przyszłym roku oczekujemy wzrostu przychodów w tempie wyższym niż wzrost powierzchni. Spodziewamy się zwiększenia sprzedaży porównywalnej w tempie jednocyfrowym, więc łączny wzrost przychodów w przyszłym roku mógłby być dwucyfrowy – mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.

Obroty i marża w górę?

LPP planuje zwiększyć w 2017 r. powierzchnię o 11 proc., w takim samym tempie rośnie powierzchnia w tym roku i narastająco do października firma zwiększyła przychody w niezłym tempie, bo o 18 proc. Problemem jest za to marża brutto, która po trzech kwartałach brutto spadła o 5,1 pkt proc., do 47,8 proc. – W całym roku skłaniamy się ku spadkowi o 3 pkt proc. Liczymy na poprawę w IV kwartale, w październiku udało nam się podnieść marżę o 1 pkt proc. – mówi Lutkiewicz. Wskazuje, że także po pierwszej połowie listopada widać trendy z września i października, kiedy jednocześnie rosły przychody i marża.

W przyszłym roku LPP planuje osiągnąć marżę w okolicach 52–53 proc., czyli podobnych jak w 2015 r. (53,5 proc.). Odbicie marży ma być efektem kilku czynników, w tym zmiany sposobu eksponowania kolekcji w sklepach i zarządzania towarem.

Wyniki LPP są też pod presją rosnących kosztów. Łączne koszty w przeliczeniu na mkw. wzrosły w III kwartale o 10 proc. rok do roku, do 232 zł. – Spodziewamy się, że w przyszłym roku koszty również będą się zwiększać, głównie także z powodu większych kosztów personelu sklepów. Będzie to jednak jednocyfrowy wzrost – wskazuje Lutkiewicz.

W poprzednich latach LPP dzieliło się zyskiem, choć stopa wypłaty dywidendy nie była wysoka. – Planujemy pozostać spółką dywidendową, ale trwa najważniejszy dla nas IV kwartał i nie wiemy jeszcze, jak zamknie się rok, więc jest jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o potencjalnej wysokości dywidendy – mówi Lutkiewicz. Prognozy analityków na ten rok nie są optymistyczne, ostatnio pojawiają się szacunki, że LPP zarobi łącznie 180–220 mln zł netto. Po trzech kwartałach ma 18 mln zł zysku, o 90 proc. mniej niż rok temu (w całym 2015 r. zarobiło 350 mln zł).

Rozwój będzie trwał

Presję na dywidendę mogą wywoływać też spore inwestycje – w przyszłym roku firma wyda na ten cel 430 mln zł (o 40 proc. więcej niż w tym roku), z czego 350 mln zł trafi na otwarcia sklepów, zaś kolejne 80 mln zł na rozbudowę siedziby w Gdańsku.

Powierzchnia handlowa wzrośnie na koniec 2017 r. do 1,02 mln mkw., spółka wraca do wyraźnego rozwoju w Rosji i na Ukrainie, czyli na rynkach, które generują jedną czwartą jej przychodów. W Rosji tempo otwarć przyspieszy z 8 proc. w tym roku do 14 proc. w przyszłym, na Ukrainie z 3 proc. do 24 proc. Zarząd LPP wskazuje na wysoką rentowność sklepów na Wschodzie dzięki bardzo wysokiej sprzedaży na mkw. przy mniejszych niż niegdyś kosztach. Marka Reserved zadebiutuje w Wielkiej Brytanii i Serbii oraz w Kazachstanie i Białorusi (franczyza).

[email protected]

Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy
Handel i konsumpcja
Pepco Group wreszcie zyskuje po wynikach
Handel i konsumpcja
Analitycy: to był dobry kwartał dla LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kernel wygrał w sądzie, ale nie przesądza to o delistingu
Handel i konsumpcja
Answear.com czeka z diagnozą na święta