Podczas gdy we wrześniu przychody statystycznej spółki giełdowej, reprezentującej segment odzieży i obuwia, powiększały się o 24,7 proc., w październiku znakomita większość firm wykazała wyraźne spowolnienie. Przychody 11 największych grup sięgnęły wtedy 1,4 mld zł, rosnąc przeciętnie o 4,5 proc. rok do roku – wynika z zestawienia przygotowanego przez „Parkiet".
Tym samym tempo wzrostu branży po dziesięciu miesiącach br. wyhamowało do nieco ponad 11 proc. z ponad 13 proc. po trzech kwartałach.
Październikowe wyjątki
W minionym, słabym dla sektora odzieżowo-obuwniczego miesiącu podium najszybciej rosnących grup należało do producentów droższego asortymentu: Wittchenu, Bytomia i Vistuli. Rodzinny Wittchen powiększył przychody o ponad jedną piątą (22 proc.), do prawie 28 mln zł. Bytom, którego przejąć chce Vistula, nie pozwala sobie na odpoczynek i jego przychody urosły w minionym miesiącu o 20 proc., do prawie 15 mln zł. Grupa Vistuli zaś wykazała wzrost o prawie 16 proc., do 55,5 mln zł.
Wszystkie trzy spółki należą do grona pięciu najszybciej rosnących firm z sektora w ciągu pierwszych dziesięciu miesięcy. Oprócz nich w tej grupie są jeszcze (lider) CCC oraz LPP (na czwartym miejscu, przed Vistulą).
Na uwagę zasługuje Monnari, które we wtorek podało, że w październiku odnotowało ponad 3-proc. wzrost przychodów rok do roku (we wrześniu ponad 22-proc.). Po dziesięciu miesiącach jest tuż za pierwszą piątką, powiększając przychody o ponad 8 proc. Dla porównania marka odzieży damskiej Simple z Grupy Gino Rossi w październiku odnotowała spadek przychodów o ponad jedną piątą. Jak pisaliśmy, prezes Gino Tomasz Malicki tłumaczy to przesunięciem popytu oraz wysoką bazą przed rokiem (październik ub.r. był dla grupy bardzo dobry). Wiadomo, że Monnari zawdzięcza zwyżki większej niż przed rokiem sieci sprzedaży. Simple dopiero pracuje nad poprawą ekspozycji w sklepach i zwiększa ich metraż.