Ukraińska grupa rolna opublikowała wyniki po I półroczu 2021 roku obrotowego. Uwagę przykuwa II kw. (październik–grudzień), w którym odnotowała znaczącą poprawę względem analogicznego okresu poprzedniego roku, jednak pokazała słabość w zestawieniu z I kw. 2021 roku obrotowego. Wpływ na to mógł mieć gorszy bilans przetwarzania nasion.
– W obecnym sezonie produkcja nasion słonecznika zaliczyła spadek o 2,4 mln ton, czyli 15 proc. względem poprzedniego roku. Średnie zbiory nasion również się zmniejszyły, tym razem o 19 proc. Takie warunki nasilają rynkową konkurencję, która negatywnie wpływa na marże – stwierdził zarząd Kernela.
Jak przyznają zarządzający spółką, obecne otoczenie rynkowe nie jest najlepsze. – Zbiory trzech kluczowych zbóż na Ukrainie w 2020 r. skurczyły się względem tych w 2019 r. o 12 proc., do 64 mln ton, co podobnie jak w przypadku nasion słonecznika skutkuje spadkiem marż. Trzeba jednak przyznać, że rosnący popyt ze strony Chin oraz rosyjskie ograniczenia związane z eksportem stwarzają szansę dla naszej działalności – dodał zarząd. W końcowym zdaniu firma porusza kwestię nałożonych w ostatnim czasie przez Rosję podatków wywozowych na m.in. pszenicę, kukurydzę i jęczmień. Jest to efekt prac nad ograniczeniem wewnętrznych cen zbóż.
W lepszej kondycji wydaje się być działalność rolnicza, z tytułu której wynik EBITDA zwiększył się 3,5 razy względem poprzedniego roku. – Skok zysków jest równoległy wraz ze wzrostem cen zbóż i nasion oleistych na globalnych rynkach. Ten czynnik przeważa nad słabszymi zbiorami w tym sezonie – podsumowała spółka.
W I półroczu przychody zwiększyły się o 20 proc., do niemal 2,3 mld dolarów. Wynik EBITDA zwiększył się o 160 proc., do 559 mln dolarów, a zysk netto o 232 proc., do 332 mln dolarów. GSU