W wynikach dystrybutorów części samochodowych nie widać negatywnych efektów przedłużającej się pandemii, można nawet odnieść wrażenie, że obecna sytuacja jest wsparciem dla ich biznesów. Nie umknęło to uwadze inwestorów, dlatego ich notowania znacząco wzrosły od początku 2021 r.
Dobre perspektywy
Dwucyfrowe, tegoroczne stopy zwrotu z akcji spółek z branży nie powinny specjalnie dziwić, jeśli weźmiemy ich wynikowe osiągnięcia. Mimo początkowych trudności cały miniony rok był dla nich rekordowy pod względem sprzedaży i zysków. Kluczem do poprawy wyników okazały się m.in. cięcia kosztów, które podjęto już w pierwszej fazie kryzysu. Optymizmem napawają także efektowne zwyżki sprzedaży w I kw. br.
– Wysoka dynamika sprzedaży za I kwartał, choć częściowo jest efektem niższej bazy z poprzedniego roku, sugeruje kontynuację pozytywnych trendów – na zwiększony ruch w warsztatach wpływa m.in. relatywnie wysoki wiek pojazdów, niższa popularność komunikacji zbiorowej czy odroczenie napraw z 2020 roku. Motorem napędowym pozostaje też sprzedaż eksportowa, która w przypadku Auto Partnera i Inter Carsu stopniowo zbliża się do 50 proc. przychodów. Pozytywnie oceniamy branżę, przy czym lepiej oceniamy Auto Partnera z uwagi na atrakcyjniejszą wycenę przy jednocześnie wyższym potencjalne rozwoju skali biznesu – wyjaśnia Adam Anioł, analityk BM BNP Paribas.
Szansą na wzrost biznesu Auto Partnera są dalszy wzrost udziału na krajowym rynku oraz dynamicznie rosnące rynki zagraniczne w regionie, gdzie wciąż jest większy potencjał rozwoju niż w Polsce. – Rozwijający się rynek napraw samochodowych, utrzymująca się zdolność spółki do zwiększania udziału w rynku i brak presji na koszty powinny być głównymi czynnikami odpowiadającymi za tak dobre wyniki – ocenia Tomasz Sokołowski, analityk Santander BM.