Zapisy na akcje PGNiG zaczęły się w czwartek. Pojawiły się obawy, że zapowiedzi liderów PO i PiS wpłyną na przebieg oferty publicznej. Dotyczą bowiem m.in. planowanego ustawowego wydzielenia z PGNiG znacznych aktywów i przekazania ich bezpośrednio w ręce MSP.

Tymczasem w biurach maklerskich zainteresowanie ofertą nie maleje. - Nie notujemy niczego, co by wskazywało na to, że inwestorzy wystraszyli się wypowiedzi liderów PO i PiS. Zainteresowanie ofertą jest bardzo duże. Otwieramy codziennie o kilkadziesiąt, a nawet kilkaset rachunków więcej niż normalnie - mówi Ryszard Czerwiński, wiceprezes DM BZ WBK. Podobne spostrzeżenia ma Magdalena Raszdorf z Centralnego Domu Maklerskiego Pekao (broker otwiera w ostatnich dniach co najmniej kilkakrotnie więcej rachunków niż podczas wakacji). - Na razie nie ma kolejek, ale spodziewamy się ich pod koniec zapisów - dodaje.

Ryszard Sikora, dyrektor Departamentu Klientów Indywidualnych ING Securities, twierdzi, że większość inwestorów indywidualnych zapisze się w pierwszym okresie (zapisy złożone do 7 września premiowane są dwukrotnie wyższą alokacją niż te z 8 i 9 września). - Przewidujemy, że cała oferta skończy się 7 września. Zapis w drugim okresie jest nieuzasadniony z ekonomicznego punktu widzenia - wtóruje mu R. Czerwiński.

Krzysztof Polak, dyrektor Biura Maklerskiego Banku BPH, również uważa, że wypowiedzi polityków nie wpłyną na przebieg oferty (broker otwiera dziennie po 300-400 nowych rachunków), jednak zauważa: - Wśród niektórych klientów pojawiła się niepewność.