Reklama

eListy inwestorów

Niezależnie od naszych chęci czy niechęci giełda zawsze będzie miejscem mało racjonalnych lub nieracjonalnych zachowań

Publikacja: 22.06.2006 09:19

Ostatnie miesiące na krajowym rynku kapitałowym, dzięki swojej zmienności i bezpardonowej walce popytu z podażą, dały szansę wielu inwestorom, zarówno tym starym, jak i nowym, głębszego przyjrzenia się własnym zachowaniom w reakcji na zdarzenia zachodzące na rynku.

Zarówno spektakularny wzrost, jak i dramatyczne spadki spowodowały, że inwestorzy mieli niespotykaną okazję przetestować swoje własne systemy inwestycyjne i własną psychikę. W przeszłości dobrym miejscem do obserwacji zachowań inwestorów indywidualnych były POK-i (punkty obsługi klientów) największych domów maklerskich. Sama już obecność wśród inwestorów podczas sesji giełdowej jak i podczas dogrywek, przysłuchiwanie się ich rozmowom i wymianom poglądów, były zawsze czymś pouczającym i pozwalały wyrabiać sobie z czasem pogląd na potencjalne zachowanie się w przypadku wystąpienia podobnych zdarzeń w przyszłości.

Dziś bez wątpienia takim miejscem spotkań, jak również obserwacji zachowań inwestorów indywidualnych są listy dyskusyjne różnego typu portali. Nie powinno to, oczywiście, nikogo specjalnie dziwić.

W dobie dynamicznego rozwoju internetu i bezpośredniego dostępu do inwestycji poprzez rachunki inwestycyjne z dostępem przez sieć, naturalne wydaje się, że gracze poszukują obecnie miejsc wymiany poglądów tam, gdzie jednocześnie dokonują własnych inwestycji. Uczestnicy list dyskusyjnych w postaci doświadczonych inwestorów indywidualnych, wszelakiej maści nowicjuszy, jak również dziennikarzy, stanowią obecnie wspaniałe miejsce obserwacji zachowań. Szczególnie wyeksponowanych w przypadku gwałtownych zmian na rynku akcji.

Jednocześnie zaobserwowane wymiany poglądów i wypowiedzi z tychże list dyskusyjnych pozwalają na stwierdzenie, że zachowanie się inwestorów na naszym rynku nie odbiega w żadnym stopniu od zachowań teoretycznych, opisanych w różnego typu opracowaniach czy książkach o tematyce giełdowej.

Reklama
Reklama

Do najciekawszych należą oczywiście: inwestowanie w akcje spółek bez posiadania informacji, ot chociażby w zakresie przedmiotu działalności tych firm, rosnąca ocena wartości przedsiźbiorstw w miarę wzrostu ceny ich akcji (niezależnie od faktu oderwania się spółki od wskaźników wyceny fundamentalnej). Wydłużanie własnego horyzontu inwestycyjnego w miarę powiększania się spadków cen posiadanych przez siebie akcji, głęboka wiara we wzrost wartości spółek na skutek różnego typu artykułów, wypowiedzi, decyzji o splicie czy decyzji o przyznaniu praw poboru (najlepiej po cenie mocno odbiegającej w dół od obecnej wyceny akcji danej spółki na giełdzie) itp., itd.

Co ciekawe, powtarzalność tych zachowań, wypowiedzi, komentarzy w kontekście historycznych zachowań się inwestorów giełdowych jest bardzo duża.

Wszystko wskazuje na to, że niezależnie od naszych chęci czy niechęci, giełda już zawsze będzie miejscem mało racjonalnych lub nieracjonalnych zachowań. Ale może to i lepiej?

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama