Eurocash w kwietniu podpisał z Cermentem umowy przedwstępne (wartości transakcji nie ujawnia) i czekał na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Rozwijamy kolejny rodzaj sieci franczyzowej. Dzięki przejęciu Delikatesów Centrum (DC) możemy wejść w nowy segment i poszerzyć ofertę - mówi Jan Domański, rzecznik prasowy Eurocashu. Spółka ma obecnie 94 hurtownie, ponad 2380 sklepów "abc", 56 placówek Konsorcjum Dystrybutorów Wyrobów Tytoniowych (KDWT) oraz 219 Delikatesów Centrum. - DC nie będą konkurencją dla "abc". Są skierowane do innego klienta i różnią się powierzchnią. Delikatesy są średnio 2-4 razy większe od sklepów "abc". Być może część naszych dotychczasowych sklepów rozrośnie się i zamieni w DC - dodaje.
Kamil Kliszcz, analityk DI BRE Banku, uważa, że przejęcie Delikatesów Centrum wpłynie na rozwój spółki. - To krok w dobrym kierunku. Eurocash operuje w przyszłościowym segmencie małych delikatesów. Spółka ma już lojalnych klientów sieci "abc". Teraz, dzięki przejęciu DC, ta grupa znacznie się powiększy - mówi.
Znacząco wzrosną przychody
Zakup Delikatesów to już druga akwizycja Eurocashu w tym roku. Od II kwartału w skład grupy wchodzi KDWT, dystrybutor papierosów. W ciągu trzech miesięcy dał on ponad 400 mln zł przychodów i 2 mln zł zysku netto. Delikatesy Centrum będą uwzględnione w sprawozdaniu za III kwartał. Jak ich przejęcie wpłynie na wyniki grupy? Roczne obroty Carmentu szacowane są na prawie 400 mln zł. Analityk BRE Banku uważa, że w 2006 r. grupa Eurocash może zarobić ok. 43 mln zł (wobec 33 mln zł rok temu), przy obrotach przekraczających 3 mld zł (1,7 mld zł w 2005 r.). Szacunki przychodów potwierdza Jan Domański. - Po uwzględnieniu KDWT i Delikatesów Centrum jest prawdopodobne, że przychody w tym roku przekroczą 3 mld zł - dodaje.
Poprawa po I kwartale