Run na giełdę

Niesamowite było zainteresowanie akcjami nowojorskiej surowcowej giełdy NYMEX. Akcje zdrożały w dniu debiutu o sto procent

Publikacja: 18.11.2006 07:54

To była jedna z najbardziej wyczekiwanych ofert na rynku pierwotnym w USA w tym roku. Po pierwsze dlatego, że rynek surowcowy wciąż jest bardzo rozgrzany, więc wszystko, co z nim związane, elektryzuje inwestorów. Po drugie, chodziło o wprowadzenie do obrotu akcji operatora giełdy, a obecnie panuje moda na przekształcenia i fuzje w tej branży. NYMEX jest uważany za dobry cel przejęcia dla giełd spoza USA, które chciałyby w Stanach zdobyć przyczółek.

Zainteresowana nią może być także New York Stock Exchange, sąsiadka zza miedzy, na której handluje się akcjami. Od piątku także NYMEX-u.

Wielkie zainteresowanie

Już cena emisyjna wskazywała, że debiut papierów surowcowej giełdy może być bardzo udany. Sprzedała ona akcje inwestorom po 59 dolarów. Było to o 2 dolary więcej od górnej granicy wyznaczonych wcześniej widełek (54-57 USD). Za 6,5 miliona papierów (7,5 proc. całej puli) zebrała 383,5 mln dolarów. Po otwarciu za papiery płacono po 120 dolarów, a później kurs podskoczył jeszcze do ponad 130 USD. Kapitalizacja giełdy przekroczyła 12 mld dolarów.

- Jest wielkie zainteresowanie akcjami giełd i w tym wypadku mamy to samo - mówił jeszcze przed otwarciem notowań Art Hogan, główny analityk firmy Jefferies & Co. Rok temu w listopadzie na rynku debiutowały akcje głównego rywala NYMEX-u, giełdy Intercontinental Exchange (ICE), a miesiąc wcześniej giełdy terminowej Chicago Board of Trade (CBoT). W obu wypadkach pierwszy dzień notowań przyniósł zwyżkę kursu o mniej więcej połowę. Do dziś akcje ICE i CBoT zdrożały w stosunku do ceny emisyjnej trzykrotnie. Najbardziej spektakularna jest przygoda z rynkiem publicznym giełdy Chicago Mercantile Exchange, która od debiutu w 2002 r. zanotowała aż 14-krotny wzrost ceny swoich walorów.

Największa na świecie

NYMEX jest największą na świecie terminową giełdą surowcową. Na początku było to miejsce handlu przede wszystkim masłem i serem - giełda została powołana przez nowojorskich mleczarzy w 1872 r. Dziesięć lat później przyjęła nazwę New York Mercantile Exchange, skróconą z czasem do NYMEX. Jako jedna z nielicznych utrzymuje tradycyjny parkiet, gdzie maklerzy zawierają transakcje, którym towarzyszą charakterystyczne okrzyki i gesty.

Teraz NYMEX rządzi na rynku obrotu kontraktami na nośniki energii. Dwie trzecie światowego handlu ropą naftową i gazem dokonuje się właśnie za jej pośrednictwem. Handel lawinowo rośnie. W minionym kwartale giełda zwiększyła obroty o 42 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Jeszcze lepiej wypada pod względem zysków, które podwajały się (lub prawie podwajały) przez 10 minionych kwartałów.

Do niedawna NYMEX działała na zasadach nienastawionej na zysk spółdzielni. Właścicielami giełdy byli jej uczestnicy (najczęściej domy maklerskie). Większość giełd odeszła już jednak od tej formy własności, przekształcając się w spółki akcyjne. Na początku tego roku na taki właśnie krok zdecydowała się np. wspomniana już wyżej NYSE. W wyniku przekształceń dotychczasowym udziałowcom NYMEX-u przypadło w udziale ponad 90 proc. akcji wprowadzonej na parkiet spółki.

Bloomberg, MarketWatch.com

Najlepszy debiut w tym roku

Debiut NYMEX-u okazał się najlepszy w historii wśród spółek zarządzających giełdami w USA (wykres). Przebił też wynik najlepszego tegorocznego debiutanta w Nowym Jorku - akcje Chipotle Mexican Grill, jednej ze spółek McDonald?s, w pierwszym dniu przyniosły 100-proc. zysk. Był to pierwszy tak

dobry wynik od kilku lat.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku