France Telecom zarobił 30 proc. mniej

Publikacja: 02.02.2007 07:55

France Telecom, w przeciwieństwie do Deutsche Telekomu, głównego rywala, który zredukował tegoroczną prognozę wyników, nie sprawił przykrej niespodzianki.

Wprawdzie w ub. r. zysk netto strategicznego inwestora Telekomunikacji Polskiej spadł o 30 proc., do 4-4,2 mld euro, ale inwestorów ucieszył nieco wyższy od oczekiwań zysk operacyjny. Kurs akcji France Telecom wzrósł w czwartek o 2,6 proc. Inwestorów uspokoiło też podtrzymanie obietnicy wypłaty dywidendy za 2006 r. Wyniesie 1,20 euro na akcję, 20 proc. więcej niż poprzednio.

France Telecom imponuje analitykom zdolnością do generowania gotówki. Prognoza mówiła o 7 mld euro, FT osiągnął zaś 7,16 mld euro.

O wielkości wyniku netto zdecydowały odpisy związane ze spadkiem wartości spółek (brytyjskiej i polskiej) należących do FT. Chodzi o 2,7 mld euro. We Francji i w Polsce spadają przychody ze sprzedaży usług telefonii stacjonarnej, wolniej, zwłaszcza na rynku brytyjskim, rośnie komórkowy Orange. Podczas konferencji prasowej Gervais Pellisier, dyrektor finansowy FT, powiedział, że odpis na Orange, stanowiący 80 proc. z 2,7 miliarda euro, ?był spowodowany działaniami konkurencji", natomiast w przypadku Telekomunikacji Polskiej zdecydowała o tym ?presja regulacyjna".

Przychody ze sprzedaży France Telecom wzrosły o 7,5 proc., do 51,7 mld euro; w porównywalnych warunkach (nie uwzględniając ubiegłorocznych przejęć w Hiszpanii) dynamika wyniosła 1,2 proc.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy