Lepsza oferta, lepsze rezultaty

Publikacja: 06.02.2007 07:06

W 2006 r. Hygienika po raz czwarty z rzędu wykaże stratę - mimo że sprzedaż może być o ponad 120 proc. większa niż rok wcześniej i wynieść około 38 mln zł. Zyski mają się pojawić dopiero w tym roku.

Już wcześniej o tym, że w zeszłym roku nie udało się firmie wyjść nad kreskę, informował "Parkiet" prezes Dariusz Nikołajuk.

Jako przyczyny wskazywał przesunięcie części zamówień na początek 2007 r., ale także fakt, że nie udało się w dostatecznym stopniu zredukować kosztów finansowych i związanych z działalnością produkcyjną. Spółce, która większość surowca musi sprowadzać z Europy Zachodniej, zaszkodził też wysoki kurs euro.

Jednak, jak zapowiada Nikołajuk, już w tym roku Hygienika powinna wyjść na plus i mieć co najmniej 1,5 mln zł zysku netto przy 50-55 mln zł przychodów. Już w pierwszym kwartale zamierza pozyskać nowe kontrakty o wartości 3-5 mln zł.

- Kładziemy nacisk na pozyskiwanie zamówień na artykuły do higieny kobiecej - mówi D. Nikołajuk. Obecnie 70 proc. przychodów Hygieniki pochodzi ze sprzedaży pieluszek, a 30 proc. przypada na artykuły higieny kobiecej. Tymczasem w ubiegłym roku sprzedaż pieluszek w Polsce wzrosła o 2 proc. wartościowo, a o 5,1 proc. w ujęciu ilościowym. Z kolei rynek podpasek wzrósł, odpowiednio o: 2,5 proc. i 1,2 proc., natomiast rynek wkładek higienicznych o 8,2 proc. i 9,8 proc.

Szef Hygieniki zapowiada jednak, że spółka będzie chciała uzupełniać ofertę o nowe rodzaje produktów i jeszcze w tym roku poszerzy asortyment, np. o waciki. Dzięki temu będzie mogła przedstawić bardziej kompleksową propozycję swoim partnerom handlowym. Nadal są nimi przede wszystkim hipermarkety (np. Tesco, Real), ale Hygienika w 2006 r. zaczęła budowanie własnej sieci sprzedaży. Chce dotrzeć do mniejszych sklepów.

- Badania rynkowe potwierdzają, że klienci często zaopatrują się w produkty higieniczne właśnie w osiedlowych sklepach lub drogeriach - tłumaczy Nikołajuk.

Sprzedaż w handlu tradycyjnym jest też dla Hygieniki szansą na wypromowanie własnych marek. Firma liczy, że dzięki temu uzyskiwać będzie wyższe marże. Nie rezygnuje jednak na razie z produkcji na zamówienie sieci handlowych.

PAP

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy