Po raz trzynasty rozdaliśmy "Byki i niedźwiedzie", nagrody dla instytucji i osób, które najbardziej wyróżniły się na rynku kapitałowym.
- "Trzynastka" nie przyniesie nikomu pecha. Dowodem są ubiegłoroczne wyniki oraz dobre perspektywy na kolejny rok - stwierdził Adam Maciejewski, członek zarządu Giełdy Papierów Wartościowych.
Jak co roku, impreza "Parkietu" cieszyła się sporym zainteresowaniem. Do efektownie podświetlonej Sali Notowań warszawskiej giełdy przybyli ludzie świata biznesu, polityki oraz szefowie przedsiębiorstw giełdowych. Specjalnymi gośćmi byli: wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska, minister gospodarki Piotr Woźniak oraz wiceminister skarbu państwa Ireneusz Dąbrowski.
W Sali Notowań panowała wyśmienita atmosfera - tak dobra, jak kondycja gospodarki. - Tempo wzrostu jest wysokie, deficyt oraz inflacja są pod kontrolą. Nic, tylko robić interesy - zwięźle podsumowała sytuację wicepremier Z. Gilowska. - Podział zadań jest prosty: państwo są od zarabiania pieniędzy, Komisja Nadzoru Finansowego jest od czuwania nad rynkiem, a rząd - który reprezentuję - odpowiada za jego regulację. Zadbamy o to, żeby reguły gry były klarowne i uczciwe - dodała.
Z. Gilowska oraz P. Woźniak osobiście wręczali statuetki. Laureaci bardzo sobie cenią nagrody "Parkietu". Ze sceny padały określenia "giełdowy Oskar" czy "największe polskie wyróżnienie dla zarządzających".