Piotr Zelman, prezes Grupy Matras, wypowiedział się wczoraj w wywiadzie dla PAP na temat planów giełdowych sieci księgarń, którą zarządza i której jest współwłaścicielem. Podtrzymał, że może ona trafić na warszawską giełdę, ale - jak już pisaliśmy - może się to stać najwcześniej pod koniec tego roku. Nie wykluczył jednak, że termin może się przesunąć, a debiut nastąpić w połowie 2008 roku.
Z kolei w czwartek w e-mailu do nas, wypowiadając się na temat giełdy, zastrzegł, że wiążące decyzje w sprawie upublicznienia spółki jeszcze nie zapadły. Nie wiadomo też jeszcze, czy będzie to ten czy przyszły rok.
W rozmowie z PAP prezes Zelman poinformował, że pieniądze z emisji akcji Matras przeznaczyłby na nowe księgarnie. Niewykluczone że zamiast niewielkich księgarń - jak do tej pory - firma zacznie inwestować także w salony książkowo-prasowe, zbliżone w charakterze do sklepów Empiku.
- Myślę, że zaczniemy otwierać sklepy nie tylko z książkami, ale również z prasą. Na giełdę weszlibyśmy więc po to, aby pozyskać pieniądze na te nowe inwestycje, które są bardzo kosztowne - mówił P. Zelman.
Według niego, plany inwestycyjne na ten rok są już skonkretyzowane, natomiast na przyszły, gdy miałoby dojść do publicznej oferty akcji - jeszcze nie.