"Będzie przetarg i to już w marcu. Będzie to podejście bardzo otwarte - nie będzie ograniczony do usług GSM-owych ani w ogóle do usług komórkowych. Chcemy, żeby przyszły nabywca mógł robić dokładnie wszystko, na co prawo zezwala, np. mobilny internet, telefonia stacjonarna" - powiedziała Streżyńska w wywiadzie dla TVP1.
"W samej procedurze konsultacyjnej było chyba siedem wniosków już sformułowanych zgodnie z procedurą o przyznanie tych częstotliwości. To byli przede wszystkim inwestorzy już obecni na naszym rynku oraz dwóch nowych" - dodała.
Prezes UKE podkreśliła jednak, że ostatnio odnotowuje zwiększone zainteresowanie polskim rynkiem inwestorów z zagranicy.
"To nie są firmy z pierwszej półki, ale poważne firmy, które interesują się właśnie technologiami radiowymi" - powiedziała Streżyńska.
Przetarg na GSM 1800 był organizowany już dwukrotnie. Pierwszy przetarg nie był rozstrzygnięty, ponieważ żadna ze stron nie uzyskała nawet minimalnej wymaganej w przetargu ilości punktów. Z kolei drugi przetarg wygrała Telekomunikacja Kolejowa, spółka z grupy PKP. Za rezerwację częstotliwości miała zapłacić ponad 500 mln zł. Jednak właściciele firmy (Skarb Państwa i PKP) zdecydowali, że nie odbierze ona licencji. (ISB)