Hygienika ma już nowego inwestora

Krzysztof Moska, znany inwestor, udziałowiec m.in. Lenteksu i Novity, kupił akcje producenta artykułów higienicznych

Publikacja: 19.02.2007 06:51

Za ostatnimi wzrostami kursu akcji Hygieniki stoi Krzysztof Moska. O tym, że inwestor jest zainteresowany giełdowym producentem artykułów higieny osobistej, "Parkiet" napisał jako pierwszy już kilka miesięcy temu. W piątek Moska poinformował, że razem ze swoją spółką Prymus ma 7,75 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Hygieniki.

Zientara: nie sprzedałem

Największym udziałowcem spółki pozostaje Maciej Zientara, który kontroluje 9,96 proc. kapitału. - Nic o tym nie wiedziałem - tak Zientara odpowiada na pytanie, czy spodziewał się wejścia do spółki innego inwestora. Zapewnia jednocześnie, że podczas ostatnich zwyżek notowań (w czwartek kurs skoczył o blisko 18 proc., a w piątek o 4,7 proc.) nie sprzedał ani jednej akcji. - Kupowałem na giełdzie, a nie w transakcjach pakietowych - informuje z kolei K. Moska.

Krzysztof Moska jest znaczącym akcjonariuszem Lenteksu (kontroluje 13,7 proc. kapitału) i Novity (8,2 proc. kapitału). Obie te spółki produkują włókniny i właśnie dlatego inwestor zdecydował się na kupno akcji Hygieniki. Firma mogłaby bowiem kupować różne rodzaje włóknin, które zużywa w produkcji, właśnie od Lenteksu i Novity. Teraz natomiast sprowadza je z zagranicy.

- Z moich informacji wynika, że Hygienika mogłaby z powodzeniem produkować z włóknin Lenteksu i Novity - przekonuje Krzysztof Moska. Wspólny - przynajmniej częściowo - akcjonariat miałby ułatwić współpracę operacyjną przedsiębiorstw.

Podobny scenariusz

rozważano już wcześniej

Kilka miesięcy temu Lentex badał, czy mógłby być dostawcą dla giełdowego producenta artykułów higienicznych. Do współpracy jednak nie doszło. Dlaczego, nie wiadomo. Być może wówczas nie dogadali się znaczący akcjonariusze obu przedsiębiorstw. Hygienika szukała bowiem inwestora. W spółce planowana była emisja akcji bez prawa poboru, z której w końcu zrezygnowano, ponieważ nie znaleziono nabywcy. Może walory miały trafić do K. Moski? Ten nie potwierdza ani nie zaprzecza. - Prowadziliśmy rozmowy, ale nie doszliśmy do porozumienia - przyznaje jednak Maciej Zientara.

Czy Krzysztof Moska planuje dokupić akcji Hygieniki tak, aby mieć większy wpływ na działalność spółki (w ten sposób postępował, inwestując np. w Lentex)? - Nie wykluczam takiego rozwiązania - mówi inwestor. Na razie nie może jednak dokupić akcji przez kolejne 60 dni (inaczej zgodnie z przepisami musiałby ogłosić wezwanie). M. Zientara nie zamierza natomiast na razie pozbywać się akcji Hygieniki.

Zarząd: spółka wychodzi na prostą

Narastająco po czterech kwartałach 2006 r. Hygienika nieco poprawiła wyniki w porównaniu z osiągniętymi w 2005 r. Przychody wzrosły z 29,2 mln zł do 37,3 mln zł, jednak jeśli chodzi o działalność operacyjną spółka nadal jest 3,3 mln zł pod kreską. Producent artykułów higienicznych zmniejszył wprawdzie stratę netto, ale nadal jest ponad 3,6 mln zł na minusie. Jednak, jak na łamach "Parkietu" zapowiadał prezes Dariusz Nikołajuk, już w tym roku Hygienika powinna wyjść na plus i mieć co najmniej 1,5 mln zł zysku netto przy 50-55 mln zł przychodów.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy