Wtorkowa sesja zaczęła się optymistycznie. Niestety, WIG20 za długo nie pozostał na plusie i na warszawskim parkiecie szybko pojawiły się spadki, pogłębiane przez dalszą część dnia. Tylko trzy spółki z indeksu WIG20 zanotowały wzrosty. Czarnym koniem rankingu akcji okazał się PECET, który awansował z 25. miejsca aż na drugie, powiększając wycenę swojego portfela o ponad 6 proc. Wynik PECETA jest imponujący, przy tak silnie spadkowej sesji. Z drugiego miejsca na trzecie spadł MAGA czując jednak na plecach oddech JAMESA BONDA. Liderem nieprzerwanie pozostaje JUREK 77, którego portfel nieznacznie zmniejszył wartość. Reszta zawodników będzie musiała się mocno natrudzić, aby mieć szansę powalczenia z nim o z zwycięstwo.
Bardzo ciekawie wygląda rywalizacja w rankingu kontraktów. Znakomity wynik zanotował DAVID, który z szóstego miejsca stał się wiceliderem (wzrost wyceny portfela o blisko 17 proc.). Świetnie grający DON PEDRO wczoraj musiał pogodzić się z dużą stratą i jego portfel skurczył się o 16,5 proc. Jednak wciąż pozostaje on na czele rankingu. Pozostali dwaj gracze DAVID i TEQUILLA są już o włos za nim. Utrzymanie zmienności rynku na poziomach, których byliśmy świadkami w ciągu ostatnich dni, może owocować wieloma zaskakującymi przetasowaniami w klasyfikacji Mistrzostw.
Michał Jakubowski
Dom Inwestycyjny BRE Banku