Ponad 4,8 mln zł zarobiła w ubiegłym roku Pramerica Życie. To wynik gorszy niż w 2005 r., który spółka zamknęła z zyskiem przekraczającym 8,3 mln złotych.
Towarzystwo zebrało w zeszłym roku 131 mln zł składek, o prawie 40 mln zł mniej niż w 2005 r.
Przedstawiciele Prameriki zaznaczają, że mniejszy przypis wynika z planowanych zmian w strukturze portfela towarzystwa. - Składka przypisana spadła ze względu na zaplanowane ograniczenie zakresu reasekuracji czynnej - wyjaśnia Klaudiusz Kowalczyk, dyrektor finansowy Prameriki Życie. - W 2006 udział składki z reasekuracji czynnej został zredukowany o 50 proc. - dodaje.
Kowalczyk zaznacza, że w zeszłym roku wartość składki przypisanej z działalności bezpośredniej wzrosła w towarzystwie o 16 proc.
Pramerika, w przeciwieństwie do większości towarzystw życiowych, nie bazuje na produktach inwestycyjnych. - W roku 2006 najlepiej sprzedawały się ubezpieczenia ochronne, w tym polisy na całe życie i ubezpieczenia terminowe na życie z umowami dodatkowymi - mówi Borys Kowalski, dyrektor aktuariatu Prameriki Życie.