Biuro maklerskie KBC Securities w raporcie z 19 lutego utrzymało rekomendację "trzymaj" akcje Elstaru Oils. Jednocześnie obniżono wycenę walorów z 12,98 do 12,78 zł. Wcześniej, bo do grudnia 2006 roku, broker wyceniał akcje na prawie 17 zł i zalecał ich kupno.
Przyczyną zmian są przede wszystkim słabsze wyniki spółki w ostatnim kwartale 2006 r., szczególnie w porównaniu z trzema wcześniejszymi. W porównaniu z III kwartałem zysk netto był niższy o 42 proc. i o ponad 50 proc. mniejszy niż rok wcześniej. Wyniósł niecałe 1,2 mln zł, choć narastająco za cały ubiegły rok producent olejów zarobił na czysto 8,6 mln zł w porównaniu z 7 mln zł rok wcześniej.
Przyczyną słabszych wyników były m.in. koszty ponoszone w związku ze składowaniem rzepaku, który przeznaczony był na produkcję estrów metylowych (komponent do biodiesla). Spółka do tej pory nie rozpoczęła jednak ich wytwarzania z powodu nieoczekiwanych zmian w polityce podatkowej państwa. Ograniczenie ulgi akcyzowej na biopaliwa spowodowało, że krajowy rynek na razie nie ruszył. Firmie nie udało się też podpisać kontraktów z odbiorcami z zagranicy.
Elstarowi nie opłacało się też wykorzystanie zgromadzonych zapasów rzepaku do produkcji surowego oleju, który może sprzedać firmom z branży spożywczej, bo jego cena jest zbyt niska. Obecnie część zapasów spółka już odsprzedała.
Grzegorz Lityński, autor rekomendacji, obniżył też tego roczną prognozę zysku Elstaru Oils o 9 proc., do 13,5 mln zł - również z powodu oczekiwanych wyższych kosztów finansowych. Twierdzi jednocześnie, że nawet jeżeli firma rozpocznie produkcję i eksport estrów w 2007 r., to uzyska na nich mniejsze od zakładanych wcześniej marże. KBC Securities prognozuje, że tegoroczne przychody Elstaru wyniosą 377 mln zł, wobec 208,9 mln zł w 2006 r.