Kopex, na bazie którego rodzina Jędrzejewskich planuje budowę wiodącej grupy przemysłowej, zamierza w tym roku znacząco poprawić rentowność. W realizacji tego planu pomoże zakończenie restrukturyzacji m.in. w Przedsiębiorstwie Budowy Szybów (PBSz) czy Wamagu. Katowicka firma liczy na oszczędności powstałe w wyniku połączenia z Zabrzańskimi Zakładami Mechanicznymi (ZZM mają 65 proc. akcji Kopeksu). Pozytywnie na wyniki przełoży się też realizacja zagranicznych kontraktów, zwłaszcza w Chinach i w Rosji, gdzie realizowane marże są wyższe od osiąganych w kraju.
Transakcja tuż-tuż
Połączenie Kopeksu z ZZM planowane jest na przełom I i II kwartału. Katowicka spółka zaoferuje właścicielom zabrzańskiej firmy do 49 mln akcji. - Prospekt emisyjny już złożyliśmy w Komisji Nadzoru Finansowego. Teraz czekamy na jego zatwierdzenie - mówi Krzysztof Jędrzejewski, członek zarządu ZZM. Po połączeniu spółek udział rodziny Jędrzejewskich w kapitale firmy wyniesie ponad 60 proc. Nie przekroczy progu 66 proc. W związku z tym, że teraz ZZM ma 12,9 mln papierów Kopeksu, zamierza je sprzedać. Zdaniem przedstawicieli spółki transakcja może przynieść prawie 500 mln zł. Daje to wycenę waloru na ponad 38 zł. Wczoraj na GPW akcje Kopeksu kosztowały, po 3,8-proc. spadku, 37,99 zł.
Grupa zamierza przeznaczyć około 150 mln zł na rozwój i inwestycje w spółki zależne. Część pieniędzy wyda na zakupy zarówno firm krajowych, jak i zagranicznych, m.in. w Australii i Indnezji. - Rozmawiamy z kilkunastoma podmiotami. Prawdopodobnie pierwszymi zakupami pochwalimy się jeszcze w tym półroczu - dodaje K. Jędrzejewski.
Sprzedaż pójdzie w górę