Polska Grupa Farmaceutyczna zakończyła 2006 r. rekordową sprzedażą i zyskiem netto. Skonsolidowane przychody przekroczyły nieco 4 mld zł, choć ich wzrost o 3 proc. był poniżej wzrostu hurtowej sprzedaży leków w Polsce, który w ub.r. wyniósł 5 proc. Spółce udało się utrzymać pozycję lidera, z ok. 20-proc. udziałem w rynku. W tym roku dystrybutor farmaceutyków będzie chciał organicznie rosnąć równo z rynkiem, choć liczy, że uda mu się obniżyć ceny leków w aptekach partnerskich i własnych.
- W 2006 r. skupiliśmy się bardziej na poprawie efektywności niż szukaniu nowych możliwości zwiększenia obrotów - mówi Jacek Szwajcowski, prezes PGF. Zgodnie z zapowiedziami, spółka utrzymała dwucyfrowe (19-proc.) tempo wzrostu zysku netto. W 2006 r. wyniósł 62,7 mln zł. Dwucyfrowe tempo wzrostu zysku, według prezesa, utrzyma się w 2007 r.
PGF systematycznie zwiększa swoją rentowność na każdym poziomie. Zarząd nie ukrywa, że wpływa na to efekt skali. Na przykład dzięki większym zamówieniom spółka może liczyć na spore rabaty u producentów. - Jednocześnie cały czas pracujemy nad usprawnieniem logistyki, co przy tak dużych obrotach przynosi spore oszczędności - tłumaczy J. Szwajcowski. Niemniej koszty sprzedaży zwiększyły się o 16 proc., ale koszty zarządu pozostają stałe.
Marża brutto na sprzedaży zwiększyła się o 0,34 pkt proc. do 2,71 proc., marża operacyjna o 0,23 pkt proc. do 2,17 proc. Rentowność netto była wyższa o 0,22 pkt proc. i wyniosła 1,57 proc. Oczywiście w przypadku PGF stosunkowo wysokie marże wynikają z tego, że spółka ma również własne apteki, które charakteryzują się wyższą rentownością niż handel hurtowy. Zarząd nie zdradza jednak, na ile sprzedaż detaliczna wpływa na marże całej grupy.
O coraz lepszym zarządzaniu finansami spółki świadczy też niemal 58-proc. wzrost przepływów pieniężnych z działalności operacyjnej. W 2006 r. wyniosły one 118,2 mln zł. Dzięki temu hurtownik ma więcej gotówki na inwestycje i spłatę zobowiązań. Pozytywne skutki tego stanu rzeczy widać porównując wskaźnik długu netto do kapitału własnego w 2006 i 2005 r. Spadł on o 34,1 proc. i wynosi 0,87. Tegorocznym celem PGF jest zwiększenie liczby aptek uczestniczących w programie partnerskim "Dbam o Zdrowie". Obecnie obejmuje blisko 1600 punktów detalicznych. J. Szwajcowski nie chciał podać, o ile zwiększy się liczba aptek partnerskich w tym roku, ale liczy, iż tu również dynamika będzie dwucyfrowa. W listopadzie 2006 r. prezes PGF mówił, że w ciągu dwóch lat firma będzie chciała współpracować nawet z 2400 aptekami w programie lojalnościowym. Mimo dobrych danych wczoraj kurs PGF spadł o 8,8 proc., do 73,9 zł.