W jego ocenie, cały region rynków wschodzących jest uspokojony.
"Głównie za sprawą czwartkowego posiedzenia EBC. Rynek jest pewien, że EBC podniesie stopy procentowe, ale istotniejszy od decyzji będzie komunikat po posiedzeniu" - powiedział Wołos.
Jego zdaniem, jeśli bank zasygnalizuje koniec cyklu podwyżek, wpłynie to negatywnie na europejską walutę.
"Wówczas euro osłabi się w stosunku do dolara, a to negatywnie wpłynie na waluty rynków wschodzących" - dodał.
W środę ok. godziny 9:45 euro wyceniano na 3,90 zł, dolar kosztował 2,97 zł, a kurs eurodolara kształtował się na poziomie 1,3120.