Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nakazał HSBC Bank Polska wycofanie się ze - zdaniem urzędu - niezgodnych z prawem praktyk przy kredytach ratalnych. Gdy klient rezygnował z kredytu (ma do tego prawo w ciągu kilku dni po podpisaniu umowy), bank domagał się od niego jednorazowej spłaty zadłużenia. Tymczasem posiadaczem pieniędzy był nie pożyczkobiorca, ale sklep, w którym klient dokonywał zakupu. - Jeśli kredytodawca przelał pieniądze podmiotowi, od którego klient nabył towar, to tylko od sprzedawcy może żądać ich oddania - uważa UOKiK.

HSBC odmówił komentarza. Może odwołać się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK prowadził postępowanie w podobnej sprawie przeciwko Kredyt Bankowi. Ten wycofał się z kwestionowanej przez urząd praktyki.