Giełdowy producent śrub i wkrętów ma nowego inwestora. W spółkę zaangażował się kapitałowo Stanisław Drabarek. Razem z najbliższą rodziną ma 6,53 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Śrubeksu. Przystąpił też do porozumienia mniejszościowych udziałowców łańcuckiej spółki, które oficjalnie kontroluje już 14,42 proc. kapitału.
Doświadczony inwestor
może się przydać
Wczoraj rano akcje Śrubeksu drożały o 1,5 proc. przy ogólnej tendencji spadkowej na rynku (ostatecznie kurs wzrósł o 1 proc., do 41,95 zł). Skąd ta pozytywna reakcja rynku na pojawienie się w akcjonariacie Śrubeksu S. Drabarka?
Inwestor znany jest m.in. ze swojego zaangażowania w sprawę niedoszłej fuzji Boryszewa z Impexmetalem. Jako akcjonariusz drugiej ze spółek obawiał się, że parytet wymiany papierów przy połączeniu może być dla niego krzywdzący. Złożył nawet do prokuratury doniesienie o podejrzeniu manipulacji kursem Skotanu (Boryszew ma akcje tej spółki i jej notowania wpływają na wyniki i kapitalizację chemicznej firmy).